Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Litwy Gitanas Nauseda spotkali się w czwartek (07.07) z żołnierzami na przesmyku suwalskim. Rozmawiali m.in. o współpracy wojskowej i bezpieczeństwie wschodniej flanki.
Prezydenci Polski i Litwy odwiedzają dziś zlokalizowane na przesmyku suwalskim, a dokładnie w Szypliszkach, Mobilne Stanowisko Dowodzenia Wielonarodowej Dywizji Północny–Wschód. Andrzej Duda i Gitanas Nausėda spotkają się także z żołnierzami Batalionu Logistycznego im. Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda w Marijampolė. Prezydentom towarzyszyą ministrowie obrony obu krajów: Mariusz Błaszczak i Arvydas Anusauskas.
Przyjechaliśmy tu, by pokazać, że to miejsce jest bezpieczne zapewniał w swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Duda.
- Cieszę się, że mogę na polskiej ziemi, tuż przy naszej granicy z Litwą powitać Gitanasa Nauseda. To niezwykle ważne dla obu naszych państw i całego NATO miejsce jakim jest przesmyk suwalski. To strategiczny, wąski pas ziemi, który łączy Litwę i Polskę, a zarazem Litwę i państwa bałtyckie z Sojuszem Północnoatlantyckim. Pas ziemi, o którym w ostatnim czasie dużo się mówiło. To miejsce jest bezpieczne ze względu na to, co można tu zaobserwować - codzienną, spokojną, pełną czujności służbę żołnierzy polskich, litewskich i NATO. Batalionowe grupy tu stacjonujące, są gwarancją bezpieczeństwa. To obecność i czuwanie ze strony dowództwa żołnierzy Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód; to gotowość wojsk polskich, litewskich i amerykańskich. W tej części Polski jest dużo żołnierzy, nie mam wątpliwości, że ci, którzy tu teraz przyjeżdżają, czują, że bezpieczeństwo tej ziemi jest gwarantowane. Zabiegaliśmy w ostatnich miesiącach o wzmocnienie naszego bezpieczeństwa. Jest to faktem poprzez nową koncepcję strategiczną NATO, wzmocnienie obecności Sojuszu i wojsk amerykańskich - mówił Andrzej Duda.
Zadaniem Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny–Wschód jest koordynacja działań czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych NATO rozmieszczonych w ramach eFP (wzmocnionej wysuniętej obecności) w Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii. Ubiegłotygodniowy szczyt w Madrycie postanowił o wzmocnieniu wysuniętej obecności NATO na północno–wschodniej i południowo–wschodniej flance NATO, bataliony mają być w razie potrzeby gotowe do rozwinięcia do poziomu brygad.