Za bałagan przy kontenerze na ubrania Straż Miejska ukarała mandatem osobę odpowiedzialną z ramienia Podlaskiego Oddziału Okręgowego PCK z siedzibą w Białymstoku.
Przed dwoma tygodniami Anna Ruszewska z klubu "Łączą nas Suwałki poruszyła temat uporządkowania na terenie miasta miejsc w pobliżu pojemników w których zbierana jest używana odzież i obuwie. W szczególności chodziło o miejsce przy skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Krakowskiej, gdzie widać było mnóstwo rozrzuconej odzieży.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przekazał, że za stan porządkowy odpowiedzialny jest właściciel terenu albo podmiot dzierżawiący miejsce pod punkt do gromadzenia odpadów. W tym przypadku Zarząd Budynków Mieszkalnych ma zawartą umowę z Dyrektorem Podlaskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża z siedzibą w Białymstoku. W umowie zawarto klauzulę zgodnie z którą najemca ma obowiązek m.in. należytego utrzymania porządku w obrębie przedmiotu najmu.
- Wskazany teren u zbiegu ulic Warszawskiej i Krakowskiej został uporządkowany w dniu 8 września 2020 roku. Osoba odpowiedzialna z ramienia Podlaskiego Oddziału Okręgowego PCK z siedzibą w Białymstoku została ukarana mandatem karnym przez Straż Miejską i została zobowiązana do należytego utrzymania czystości i porządku wokół kontenerów. Mam nadzieję, że zdarzenie opisane w interpelacji było incydentalne, a działania podjęte w tej sprawie przyczynią się do tego, aby zdarzenia takie nie miały miejsca w przyszłości. Ponadto poleciłem Komendantowi Straży Miejskiej, aby monitorować rejony, na których ustawione są kontenery i na bieżąco reagować w przypadku wystąpienia zaniedbań - przekazał włodarz.