Garnki, opony i wiele innych "znalezisk" w Czarnej Hańczy

Sprzątanie Czarnej Hańczy OSiR Suwałki

Garnki, opony i wózek dziecięcy to tylko niektóre znaleziska, wyłowione przez pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach z rzeki Czarna Hańcza. 

 

W dalszym ciągu trwają działania porządkowe pracowników OSiRu w korycie rzeki Czarna Hańcza. W zeszłym tygodniu prace trwały na odcinku na wysokości ul. Gen. W. Sikorskiego. W kolejnych dniach rzeka będzie sprzątana wzdłuż ul. Ogrodowej oraz W. Reymonta. Pracownicy pływalni przy ul. Wojska Polskiego 2 wyciągają z niej kolejne przedmioty, które nigdy nie powinny się tam znaleźć. W ostatnich dniach usunięte zostały następujące rzeczy: garnki, 6 szt. opon, wózek dziecięcy, laptop, grill elektryczny, kosze na śmieci, elementy infrastruktury drogowej, elementy kosiarki elektrycznej oraz setki szklanych butelek.

 

Przypomnijmy, iż sprzątanie koryta rzeki Czarna Hańcza rozpoczęło się wiosnę bieżącego roku, podczas pierwszej fali pandemii spowodowanej koronawirusem. Do tej pory z rzeki zostało wydobytych kilkadziesiąt worków śmieci oraz wiele przedmiotów wielkogabarytowych, m.in. znaki drogowe, kasa fiskalna, duże opony, zniszczone dokumenty tożsamości oraz sprzęt AGD.

 

Foto: OSiR Suwałki

Dodaj komentarz