Sposób na kradzież paliwa znalazł 34-latek z powiatu augustowskiego, który w odzieży roboczej firmy w której wcześniej pracował, tankował na stacji, po czym brał faktury i podpisywał nazwiskiem osoby uprawnionej do tankowania.
Kryminalni z Augustowa zatrzymali 34-latka podejrzanego o kradzieże paliwa. Mężczyzna, aby nie wzbudzać podejrzeń, nakładał ubrania robocze firmy w której wcześniej pracował. Tak ubrany jechał na stację paliw, gdzie tankował, po czym brał faktury, które podpisywał nazwiskiem osoby uprawnionej do tankowania pojazdów. Takim sposobem ukradł paliwo na ponad 22 tysięcy złotych. Jak ustalili kryminalni, mężczyzna sprzedawał później część skradzionego paliwa. 34-latek usłyszał 9 zarzutów kradzieży. Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy nie wykluczają rozszerzenia zarzutów.