Na brak konsultacji społecznych w sprawie umiejscowienia stacji kolejowej w Suwałkach zwrócił uwagę Jarosław Kowalewski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Władze Suwałk wraz z Polskimi Liniami Kolejowymi ustaliły, że nowy przystanek pasażerski „Suwałki – Południe” będący częścią trasy Rail Baltica, zostanie zlokalizowany przy ulicy Staniszewskiego. Zdaniem radnego Jarosława Kowalewskiego, przy podejmowaniu decyzji zabrakło głosu mieszkańców. - Dworzec kolejowy w Suwałkach położony jest w bliskim sąsiedztwie centrum miasta, co oczywiście jest rozwiązaniem optymalnym. Zapewne większość mieszkańców dotychczas nawet nie brała pod uwagę sytuacji, w której podróżując mogliby być pozbawieni komfortu rozpoczynania lub kończenia podróży w dotychczasowym usytuowaniu. Okazuje się jednak, że nie jest to takie pewne, a wysuwane propozycje władz idą w innym kierunku, w kierunku przystanku pasażerskiego w zupełnie innym miejscu. Z informacji jakie do mnie docierają od mieszkańców wynika, że są oni bardzo zaniepokojeni wspomnianymi propozycjami, które wcale nie są zgodne z ich oczekiwaniami. Wobec powyższego proszę o informację z jakiego powodu mieszkańcy Suwałk zostali pozbawieni możliwości wypowiedzenia się w przedmiotowej sprawie, która nie była z nimi konsultowana - zakończył radny.