Ilu nauczycieli otrzymuje dodatki motywacyjne?

Interpelacja ws. dodatków motywacyjnych oraz nagród wypłaconych nauczycielom

Interpelację w sprawie dodatków motywacyjnych oraz nagród wypłaconych nauczycielom, dyrektorom i wicedyrektorom jednostek oświatowych w Suwałkach złożył Sławomir Sieczkowski z ugrupowania "Mieszkańcy Suwałk".

 

- W przestrzeni publicznej od kilku lat funkcjonuje temat niesatysfakcjonującego poziomu nauczania (czego efektem są m. in. niskie wyniki egzaminów w suwalskich szkołach). Podstawą budowania właściwych relacji nauczyciel — uczeń, jest motywacja nauczycieli, szczególnie tych którzy w ponadprzeciętny sposób angażują się w wykonywanie swojej pracy. W związku z tym zwracam się z prośbą o informacje o liczbie nauczycieli, dyrektorów i wicedyrektorów jednostek oświatowych dla których organem prowadzącym jest Miasto Suwałki, którym wypłacono dodatek motywacyjny w określonej wysokości oraz o nagrodach im przyznanych z podziałam na jednostki oraz informacji zbiorczej wg wzoru stanowiącego załącznik do niniejszego pisma - interpeluje radny. 

 

 

Foto: archiwum

7 Komentarzy

Helena Augustowska

05/03/2021

Kapiszon znowu odpalił. O tak - tsssss. Żal mi tych mieszkańców Suwałk, którzy wierzą w autentyczne zainteresowanie radnego ich sprawami. Uważam, że jedyne o co mu chodzi to promocja siebie. Ciągle nie może zapomnieć, że w suwalskim urzędzie się na nim nie poznali. A może odwrotnie? I musiał biedny emigrować zarobkowo do Augustowa na skromną posadę skarbnika miasta. Augustowscy nauczyciele i inni pracownicy oświaty ciągle pytają co zrobił dla wzrostu ich wynagrodzeń i zwrotu strat za strajk, także o dodatki motywacyjne.  Może burmistrz Augustowa nie pozwolił? W Suwałkach można się interesować a w Augustowie nie? Martwię się też o zdrowie Pana radnego, bo takie rozdwojenie postaw i poglądów źle wróży. No chyba, że ma kiepskich doradców. Ale nie, przecież taki radny zna się na wszystkim. Przynajmniej gdy chodzi o pytania. Bo z propozycją rozwiązań to ma chyba kłopot. A tak czy inaczej on też odpowiada za sytuację w mieście gdzie jest radnym i w mieście gdzie jest skarbnikiem.

pracownik

05/03/2021

Nagrody prezydenta najczęściej otrzymują dyrektorzy placówek, a zwykli nauczyciele ??? np. nigdy, choć już są przed emeryturą

Absolutnie nie…

05/03/2021

Dodane przez pracownik w odpowiedzi na

Nagrody dostaje się za szczególne osiągnięcia, nie za staż . Poza tym proszę przeanalizować listy nagrodzonych nauczycieli i zobaczyć ilu nauczycieli poza dyrektorami dostawalo nagrody. Nigdy? Totalna bzdura. 

:)

06/03/2021

Dodane przez Absolutnie nie… w odpowiedzi na

Szanowny Panie/Pani - jakie osiągnięcia ma nauczyciel z 2 - 3 letnim stażem - a jakie ten z ponad 30 letnim? Może problem jest w niedokładnie sformułowanych kryteriach przyznawania tych nagród. Proszę:

1. wziąć jakąkolwiek placówkę i przeanalizować na przestrzeni np. 10 lat ile razy nagrodę dostał dyrektor placówki? Skoro to za osiągnięcia, to jakie osiągnięcia ma dyrektor,, który np. nie ma pensum dydaktycznego??? Dyrektor, który nie "pracuje przy tablicy?". Za zarządzanie otrzymuje przecież dodatek motywacyjny i funkcyjny.

2. Uważam, że dobrą praktyką jest też to, że do nagrody prezydenta dyrektor winien wystawić nauczyciela, który odchodzi na emeryturę - to takie podziękowanie za całokształt pracy.

Minions

05/03/2021

Zgadzam się z opinią Pracownika. Proszę sprawdzić z jaką częstotliwością nagrody dostają dyrektorzy placówek Panie Sławomirze. Proszę zapytać, ilu nauczycieli z wieloletnim stażem pracy pedagogicznej nigdy nagrody nie dostało, chociaż pracują rzetelnie, cieszą się szacunkiem rodziców i uczniów, a tylko dlatego że nie są  klasycznymi "...włazami" dyrektora? Jak śmiesznie to wygląda, gdy nagrodę odbiera np. dyrektor, którego brak kompetencji czy chęci jest powszechnie znany. I proszę zapytać w jaki sposób dokonuje się wskazania kandydatów do nagrody lub ich opiniowanie (czy aby wszędzie odbywa się to w formie tajnej)???

Uważam, że miasto nie ma żadnego nadzoru nad oświatą. Inaczej Pan Prezydent - ani jeden, ani drugi. Ciągłe szukanie przyczyn: niskich wyników, mobbingów i innych negatywnych sytuacji w szkołach i placówkach. I jakie efekty - od lat niestety brak poprawy.

Sam zdecydowałbym się nawet dowozić własne dziecko do szkoły podmiejskiej - mała, bezpieczna i z wysokimi wynikami. Zachęcam do sprawdzenia chociażby na stronie OKE jakie wyniki edukacyjne osiągają szkoły w podmiejskich gminach. Można? Można! Może do szacownego gremium powołanego przez Prezydenta warto zaprosić np. dyrektorów tych szkół, by podzielili się doświadczeniami i tym co robią, by ich uczniowie mieli takie, a nie inne wyniki?

 

Nauczycieli wpuszczono w kanał awansu zawodowego. Jak szczury gonią po pieniądze. Oczywiście, że powinien być to zawód prestiżowy i opłacany powyżej średniej. Na przeszkodzie stoi Karta Nauczyciela. Relikt poprzedniego ustroju. Uniemożliwia on działania rynkowe i konkurencyjne. Czy dyrektor może zwolnić nauczyciela, bo uważa że po prostu jest słaby, a uczniowe go nie lubią?

Dodaj komentarz