Suwalscy "wodniacy" pełniący służbę na Jeziorze Wigry pomogli windsurferowi. Młodego mieszkańca Wrocławia zaskoczyła nagła zmiana pogody i nie był w stanie sam dopłynąć do brzegu. Policjanci bezpiecznie przetransportowali mężczyznę na ląd.
W piątek (10.07) po godzinie 13.00 suwalscy policjanci z patrolu wodnego płynący na Jeziorze Wigry, zauważyli windsurfera wzywającego pomocy. "Wodniacy" natychmiast ruszyli w jego kierunku. Okazało się, że młodego mężczyznę zaskoczyła nagła zmiana pogody - silny wiatr, opady deszczu i wysoka fala. Wychłodzony nastolatek przyznał się, że jest początkującym windsurferem, stracił orientację i nie jest w stanie sam dopłynąć do brzegu. Policjanci wezwali do pomocy patrol suwalskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i wspólnie bezpiecznie przetransportowali na brzeg mężczyznę, jego deskę i żagiel.
