Zgodnie z najnowszą analizą Resortu Infrastruktury droga klasy ekspresowej powinna zostać zrealizowany na odcinku S16 Mrągowo–Ełk, a połączenia Białystok–Augustów i Białystok–Ełk nie wymagają obecnie rozbudowy do parametrów dróg ekspresowych.
Każdy rok to zmiana informacji w sprawie drogi ekspresowej S8 Białystok – Augustów – Raczki. Resort infrastruktury poinformował w czwartek (02.01) Dziennik Gazetę Prawną o opracowaniu analiza układu drogowego w części województw podlaskiego oraz warmińsko-mazurskiego.
- Zgodnie z jej wynikami jako droga klasy ekspresowej powinien zostać zrealizowany odcinek S16 Mrągowo–Ełk, natomiast pozostałe połączenia, tj. Białystok–Augustów oraz Białystok–Ełk, nie wymagają obecnie rozbudowy do parametrów dróg ekspresowych. Obecnie wyniki wyżej wymienionej analizy stanowią przedmiot dalszych uzgodnień, m.in. w zakresie finansowania z UE” – przekazał resort infrastruktury.
Przypomnijmy, że we wrześniu 2023 roku budowa drogi ekspresowej na odcinku Białystok, Augustów, Raczki została wpisana do „Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.)”. Kolejne drogi ekspresowe w województwie podlaskim miały więc powstać zarówno na odcinku S16 na linii Knyszyn-Eł i na drodze ekspresowej S8, na odcinku Knyszyn (Białystok) – Raczki (Suwałki), o szacunkowej długości 90 km. Niepokojące informacje pojawił się w czerwcu 2024 roku, kiedy to poseł Jarosław Zieliński na konferencji prasowej po posiedzeniu w Ministerstwie Infrastruktury przekazał informacje, że ma zostać sporządzona nowa ekspertyza przebiegu dróg ekspresowych w województwie podlaskim i północ-wschodniej części Polski. Poseł stwierdził wtedy, że cała praca nad budową tej drogi rozpoczyna się od nowa.
Zgodnie z najnowszymi informacjami DGP, trasy S16 Knyszyn–Ełk i S8 Knyszyn–Raczki "miałyby zaszkodzić cennym terenom Biebrzańskiego Parku Narodowego".
- Organizacje społeczne skarżyły się jednak, że rząd dopisał do planów ten odcinek S8 niezgodnie z procedurami. Rozszerzono wtedy program budowy dróg do 2030 r. niezgodnie z ustawą ocenową, bo nie wykonano wcześniej strategicznej oceny odziaływania na środowisko. Sprawą zainteresowała się Komisja Europejska. Uznała m.in., że budowa dwóch równoległych tras szybkiego ruchu jest nieracjonalna - czytamy w materiale DGP.
Wiceminister Infrastruktury Stanisław Bukowiec zaznaczył jednak, że korytarz drogowej „ósemki” jest ważny i dlatego powinna tam powstać dwujezdniowa droga o przekroju „dwa plus dwa”.