Sportowa niedziela nad Zalewem Arkadia

Triathlon Równych Szans nad Zalewem Arkadia w Suwałkach

Pływanie, jeżdżenie na rowerze i bieganie - w niedzielę (04.09) nad Zalewem Arkadia w Suwałkach odbył się Triathlon Równych Szans.

 

Kobiety, mężczyźni, a także dzieci rywalizowały dziś nad suwalskim Zalewem w pierwszej edycji nowej, sportowej imprezy w mieście. Mowa o triathlonie, choć w nieco krótszej niż to normalnie bywa odsłonie. Rano odbyła się rywalizacja dzieci w Aquathlonie, a później przyszła pora na rywalizację nieco starszych osób w Triathlonie. W rywalizacji kobiet udział wzięło 11 zawodniczek, a mężczyzn wystartowało blisko 40. Najpierw trzeba było dwukrotnie przepłynąć z jednej strony pomostu nad Zalewem na drugą, później dobiec do roweru i przejechać siedem kilometrów wokół Zalewu, a na koniec przebiec dwa kilometry. Jako, że impreza nosi nazwę Triathlon Równych Szans to wszyscy uczestnicy, aby jak najbardziej wyrównać rywalizację, jeździli SUWER-em, czyli rowerem miejskim.

- Pomysł imprezy wziął się z faktu, że sam jestem zawodnikiem amatorem triathlonu i zawsze widziałem na linii statu zawodników z potężnym kapitałem, z bardzo drogimi rowerami. Stwierdziłem, że warto byłoby dać szansę na spróbowanie tej dyscypliny olimpijskiej zawodnikom, którzy albo w ogóle nie mają roweru, albo mają słabszy sprzęt. Dzięki temu wyrównujemy szanse i lepsi zawodnicy mają trochę trudniej, a słabsi nieco łatwiej - mówił Bartosz Bełdyga z Fundacji Teraz Wschód, która zorganizowała wydarzenie.

Ambasadorem zawodów i jedną z uczestniczek była najbardziej utytułowana triathlonistka w województwie podlaskim, Aleksandra Kieda, znana także jako IronWoman Fit.

- Promujemy zdrowy tryb życia, trochę rywalizacji między nami, ale przede wszystkim promujemy sport, który w dzisiejszych czasach odgrywa bardzo ważną rolę, a jest trochę zapominany. Mimo to triathlon zyskuje na popularności. Takie osoby jak Adrian Kostera, czy Robert Karaś medialnie pokazali, że triathlon jest obecny nie tylko u nas w Polsce, ale również i na świecie. Pamiętajmy, że każdy moment na rozpoczęcie uprawiania sportu jest dobry. Niezależnie czy jest to koniec, czy początek wakacji. Nie mówmy sobie, że zaczniemy coś robić od jutra, od poniedziałku, tylko zawsze zaczynamy od dzisiaj - mówiła Aleksandra Kieda.

 

Dodaj komentarz