Od jednego punktu rozpoczęły sezon 2024/25 w piłkarskiej III Lidze suwalskie Wigry, które w sobotę (03.08) bezbramkowo zremisowały z GKS Wikielec.
Beniaminek na trzecioligowych boiskach, jakim są Wigry Suwałki, rozpoczął nowy sezon. Przed biało-niebieskimi wiele wymagających spotkań i dłuższych niż ostatnio wyjazdów, niemniej inauguracja sezonu miała miejsce w sobotę na Stadionie Miejskim w Suwałkach. Podopieczni Pawła Cimochowskiego podejmowali GKS Wikielec, który w minionym sezonie grupy I w III Lidze uplasował się na 11. miejscu.
W pierwszej połowie gry suwalczanie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji pod bramką rywala, jednak do przerwy kibice na zgromadzeni na stadionie bramek nie zobaczyli. Po zmianie stron sytuacja związana z dorobkiem strzeleckim również nie uległa zmianie. Przewaga gospodarzy widocznie rosła z biegiem czasu, jednak koniec końców nie udało się tego przełożyć na choćby jedno trafienie i Wigry swój pierwszy mecz na trzecioligowych boiskach zakończyły podziałem punktów.
- Mieliśmy pomysł na to spotkanie, było widać realizację założeń. Odbieraliśmy piłkę wysoko, kontrolowaliśmy przebieg meczu i stwarzaliśmy sytuacje bramkowe natomiast zabrakło tej kropki nad i, czyli strzelonej bramki. Nie zawsze piłka jest grą sprawiedliwą i w tym meczu zabrała nam dwa punkty, albo my nie byliśmy na tyle konkretni w strefie finalizacji, aby te dwa punkty dodatkowo sobie dopisać. Szanujemy ten jeden punkt. Drużyna w tym meczu pokazała jaki tkwi w niej potencjał, pokazała, że jest dobrze przygotowana do sezonu i że możemy spokojnie myśleć nad następnymi kolejkami - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Wigier Paweł Cimochowski.
W drugiej serii gier biało-niebiescy zmierzą się na wyjeździe z Mławianką Mława, która ubiegły sezon w III Lidze ukończyła na miejscu dwunastym. Początek spotkania w sobotę 10. sierpnia o godzinie 16.00.