W piątek (15.04) wielkanocny Urząd Miejski w Suwałkach wspólnie z Komendą Miejską Policji w Suwałkach włączyli się w obchody Światowego Dnia Trzeźwości.
Wielki Piątek to szczególnie istotny dzień w kontekście rozpoczynających się Świąt Wielkanocnych i czasu kiedy wiele osób niestety decyduje się by usiąść „za kółko” po spożyciu alkoholu. W związku z tym władze Suwałk wspólnie z suwalską policją przygotowały z tej okazji wspólną akcję podczas której na ulicy Kościuszki prowadzone były wzmożone kontrole trzeźwości, a kierowcy u których alkomat wykazał 0 otrzymywali ramki na rejestrację z logo Pogodne Suwałki. Podczas trwającej pół godziny akcji ani jeden kierowca nie był pijany. Jedna z osób popełniła wykroczenie drogowe.
- Tegoroczny Dzień Trzeźwości wypada w szczególnym, przedświątecznym czasie. Jest to czas wesołych spotkań, zasiadania przy stole, spożywania różnych pokarmów i napojów. Tego nikt nie neguje, natomiast ważne jest, aby potem nie wsiadać do samochodu i próbować kierować, gdyż jest to niebezpieczne i dla kierujących i dla innych użytkowników ruchu drogowego. Podczas dzisiejszej akcji chcemy nagrodzić kierowców, którzy trzeźwi usiedli za kierownicą i wręczyć im ramki z logo Pogodne Suwałki. Życzymy też wszystkich kierowcom, żeby ruch samochodowy był pogodny i żeby to wszystko odbywało się bezpiecznie - mówił Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk.
Jak mówił I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Suwałkach podinspektor Daniel Szymanowicz, w pierwszym kwartale tego roku mundurowi odnotowali już 63 zdarzenia w których zatrzymano 40 nietrzeźwych kierujących powyżej pół promila oraz 23 kierujących po alkoholu, czyli gdzie stężenie alkoholu wynosiło od 0,2 do 0,5 promila. To wzrost o około 20% w stosunku do takiego samego okresu czasu w 2021 roku.
- Nasz apel skierowany jest również do pasażerów. Zwracajmy uwagę kto kieruje pojazdem, w jakim jest stanie, czy mamy możliwość zareagowania, aby nie dopuścić do spowodowania wypadku lub kolizji, gdzie będą osoby poszkodowane, lub co gorsza, śmiertelne - apelował Szymanowicz.