Posiadanie komunikacyjnego ubezpieczenia OC to obowiązek każdego właściciela zarejestrowanego samochodu w Polsce. W związku z tym tak istotne jest, by mieć terminy zawsze pod kontrolą i nie narazić się na kary finansowe. Aby uniknąć niechcianych błędów, warto pamiętać, w jakich sytuacjach należy sprawdzać OC pojazdu i jak to zrobić.
Zwłoka w opłaceniu składek za obowiązkowe ubezpieczenie OC może nas słono kosztować. Przekonało się o tym już wielu kierowców, którzy zostali ukarani przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny za chociażby jeden dzień braku aktywnej polisy. Konsekwencje niepłacenia za OC mogą nas w pewien sposób dotknąć również w momencie, gdy jesteśmy poszkodowanymi w stłuczce czy wypadku. Wówczas sprawca nieposiadający aktualnego OC przyczyni się do utrudnienia procesu uzyskiwania przez nas odszkodowania.
Jak chronić się przed niepotrzebnym stresem i dodatkowymi kosztami? Wystarczy w odpowiednich sytuacjach poprawnie sprawdzić OC samochodu.
Sprawdzanie OC podczas stłuczki lub wypadku
Jedną z najczęstszych sytuacji, w których kierowcy uciekają się do sprawdzenia stanu OC samochodu jest udział w zdarzeniu drogowym, które będzie wymagało aktywowania zapisów polisy ubezpieczeniowej. W momencie, gdy jesteśmy poszkodowanymi takiego zdarzenia, będzie zależało nam na tym, by ubezpieczyciel sprawcy pokrył koszty związane z naprawą naszych szkód.
W tym celu warto od razu porozumieć się ze sprawcą zdarzenia i ustalić plan działania. Powinniśmy jak najprędzej dowiedzieć się, jak przedstawia się stan jego OC, a więc czy polisa jest aktywna, a składki uregulowane. Jeśli trafimy na osobę współpracującą, przedstawi nam ona stosowne dokumenty i skontaktuje się ze swoim towarzystwem ubezpieczeniowym. Jeśli jednak zauważymy, że sprawca próbuje wymigać się od odpowiedzialności lub nie chce ujawnić stanu ubezpieczenia, powinniśmy w porę zareagować i albo samodzielnie sprawdzić kwestię OC w specjalnej internetowej bazie, albo poprosić o to policję.
Sprawdzanie OC podczas zakupu samochodu używanego
Drugą popularną sytuacją, w której powinniśmy skontrolować dokumenty ubezpieczeniowe pojazdu, jest moment zakupu samochodu używanego. Zgodnie z przepisami polisa przypisana jest do pojazdu, co oznacza, że „przejdzie” ona w posiadanie nowego właściciela auta. Bywa, że jej ważność kończy się za kilka miesięcy, ale nierzadko bywa tak, że ubezpieczenie traci ważność już po paru dniach.
Zanim wyruszymy w drogę nowym nabytkiem, powinniśmy zweryfikować aktualność polisy i w porę ją przedłużyć. Nie mamy przecież pewności, że dotychczasowy właściciel samochodu opłacił wszystkie składki, a nasze niedopilnowanie może skutkować karą finansową.
Najlepszym sposobem na sprawdzenie OC samochodu z drugiej ręki będzie kontakt z towarzystwem ubezpieczeniowym lub samodzielna weryfikacja za pomocą internetowej bazy ubezpieczeniowej.
Regularna kontrola własnego OC popłaca!
Warto już od samego początku przygody z posiadaniem samochodu wypracować w sobie nawyk regularnej kontroli polis ubezpieczeniowych – niezależnie od tego, czy mówimy o OC, AC czy innych pakietach.
Systematyczne weryfikowanie stanu ważności ubezpieczenia przyniesie nam spokój i pewność, że nie spóźnimy się z płatnościami.
Kierowcom, którzy nie mają czasu na kontrolowanie dokumentów lub nie mają dobrej pamięci do dat, z pewnością przypadnie do gustu opcja automatycznego przedłużenia polisy. W jej przypadku jednak powinniśmy nadal być czujni – zależy nam przecież na utrzymaniu dobrych warunków umowy i korzystnych cen.