Na kwestię złego stanu tymczasowego dojścia do peronów kolejowych podczas remontu dworca PKP w Suwałkach, zwrócił uwagę radny Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Izbicki.
Radny Grzegorz Izbicki skierował interpelację do prezydenta miasta z prośbą o pilne podjęcie działań w sprawie bardzo złego stanu tymczasowego dojścia do peronów kolejowych, wykorzystywanego na czas remontu dworca PKP w Suwałkach. Jak twierdzi radny, obecna nawierzchnia pełna dziur, kolein i dużych kałuż w praktyce uniemożliwia komfortowe oraz bezpieczne dojście pieszym do peronów. Problem szczególnie narasta w okresie jesienno- zimowym, kiedy opady, błoto i niska temperatura dodatkowo pogarszają warunki.
- Jest to wyjątkowo uciążliwe dla osób podróżujących z bagażami, rodzin z dziećmi, osób starszych i niepełnosprawnych. W godzinach przyjazdu pociągów ruch w tym miejscu staje się bardzo natężony. Samochody mają problem z mijaniem się na wąskim odcinku drogi, a piesi zmuszeni są przeciskać się pomiędzy pojazdami, często idąc po błotnistej nawierzchni. Stwarza to realne zagrożenie bezpieczeństwa i jest nieakceptowalne w miejscu, które powinno zapewniać swobodny dostęp do infrastruktury kolejowej - argumentuje Izbicki.
Radny w piśmie zauważa, że nie jest jasne, na kim obecnie spoczywa obowiązek utrzymania przejścia. Teren należy do PKP S.A., natomiast to wykonawca remontu, działający w ramach przetargu, powinien zapewnić odpowiednie i bezpieczne dojście do peronów na czas inwestycji. W związku z powyższym Grzegorz Izbicki zwrócił się z prośbą o:
- Podjęcie interwencji przez Miasto Suwałki u właściciela terenu (PKP S.A.) oraz u wykonawcy inwestycji w celu natychmiastowego poprawienia stanu dojścia do peronów.
- Ustalenie i wskazanie, kto odpowiada za utrzymanie tymczasowej drogi, oraz jakie działania zostaną podjęte, aby przywrócić jej bezpieczeństwo i funkcjonalność.
- Zapewnienie mieszkańcom i podróżnym bezpiecznego oraz komfortowego dojścia do peronów na czas trwania remontu.
