Suwalscy policjanci zatrzymali 30-latkę podejrzaną o uporczywe nękanie swoich sąsiadów. Kobieta wrzucała na ich posesję różnego rodzaju przedmioty oraz oblała płot łatwopalną cieczą.
We wtorek (13.07) przed południem suwalscy dzielnicowi zatrzymali kobietę podejrzaną o stalking. Z ustaleń mundurowych wynikało, że pokrzywdzeni byli nękani przez swoją sąsiadkę w przeszłości i teraz ponownie od kilkunastu dni. Kobieta od początku lipca zaczęła wrzucać na ich posesję różnego rodzaju przedmioty, między innymi młotki, obcęgi, czy klucze nasadowe oraz oblała ich płot łatwopalną cieczą. Zaniepokojeni mieszkańcy Suwałk zaalarmowali o sytuacji policjantów, którzy zatrzymali kobietę.
Dzień później 30-latka usłyszała zarzuty nękania w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym za uporczywe nękanie innej osoby, które wzbudza w niej poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, grozi do 3 lat pozbawienia wolności, ale w warunkach recydywy kara ta może być zwiększona o połowę. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 30-latki środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
