W pełni zaszczepiło się około 28% suwalczan

Społeczność Miasta Suwałki nie osiągnęła odporności populacyjnej

W przypadku wystąpienia kolejnej fali pandemii, na chwilę obecną nie osiągnęliśmy jako społeczność Miasta Suwałki odporności populacyjnej.

 

Minęło pół roku od kiedy ruszyły w naszym kraju szczepienia dla seniorów. Mimo upływu czasu w Suwałkach wiele osób w podeszłym wieku nadal jest niezaszczepionych, a to właśnie seniorzy są grupą wysokiego ryzyka, biorąc pod uwagę umieralność w skutek zachorowania na COVID-19. Do tej pory (stan na dzień 21.06.2021) w pełni zaszczepiło się około 28% suwalczan. Liczba ta wskazuje, iż w przypadku wystąpienia kolejnej fali pandemii, na chwilę obecną nie osiągnęliśmy jako społeczność Miasta odporności populacyjnej, którą osiągniemy, gdy zaszczepi się około 70% mieszkańców.

 

- Zachęcamy więc wszystkich zainteresowanych, a w szczególności seniorów, do skorzystania z bezpłatnych szczepień przeciwko COVID-19. Zaszczepić się można w 13 punktach szczepień populacyjnych znajdujących się m.in. w przychodniach oraz w Punkcie Szczepień Powszechnych w Szpitalu Wojewódzkim im. dr Ludwika Rydygiera w Suwałkach - informuje suwalski Ratusz.

 

W przypadku pacjentów, którzy ze względu na stan zdrowia nie mogą dotrzeć na szczepienie w punkcie stacjonarnym, Zespół Opieki Paliatywnej im. Jana Pawła II w Suwałkach prowadzi zapisy za pośrednictwem lekarza rodzinnego na wyjazdowe szczepienia przeciw COVID-19 (kontakt pod numerem telefonu: 875676910, od poniedziałku do piątku w godzinach 13.00 - 15.00).

 

W przypadku osób, które mają trudności w poruszaniu się, możliwy jest transport organizowany przez Wydział Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego w Suwałkach (tel. 87 563 56 05). W chwili obecnej we wszystkich punktach szczepień w Suwałkach można zaszczepić się bez wcześniejszej rejestracji oraz nie czekając w kolejkach.

4 Komentarzy

Wygląda na to, że pozostały już tylko osoby trzeźwo myślące, przekonane, że nie warto eksperymentować na sobie, bo życie i zdrowie są ważniejsze niż ułuda wygranej w hazardowej grze pisowskiego rządu.

Aha, czyli osoby trzeźwo myślące którym życie i zdrowie są ważniejsze, to są te, które nie chcą się zaszczepić? A to ciekawe, bo te osoby które się szczepią, też twierdzą, że robią to dlatego, bo chcą żyć. No i jak mamy nabyć odporność populacyjną mając taką ,,trzeźwą" wiedzę w głowie?

Tojfelus

29/06/2021

aby każda kolejna osoba chora na covid, która się dobrowolnie nie chciała zaszczepić chorowała w domu. Niech system ochrony zdrowia pozostanie dla osób... no tych 28%. Miłego dnia.

Dodaj komentarz