Działacze Konfederacji z Suwałk włączyli się w ogólnopolską akcję „Rózga od Mentzena”, w której w imieniu kandydata Konfederacji na Prezydenta Sławomira Mentzena wręczają symboliczne rózgi rządzącej od roku koalicji Donalda Tuska.
Konferencja prasowa lokalnych struktur Konfederacji odbyłą się w piątek (06.12) pod biurem poselskim Koalicji Obywatelskiej w Suwałkach. Na konferencji prasowej lokalni działacze Konfederacji zabrali głos w związku z obchodzonymi w Polsce Mikołajkami. Według tradycji grzeczne dzieci otrzymują od św. Mikołaja prezenty, natomiast te niegrzeczne rózgi. Działacze Konfederacji w naszym mieście włączyli się w ogólnopolską akcję „Rózga od Mentzena”, w której w imieniu kandydata Konfederacji na Prezydenta Sławomira Mentzena wręczają symboliczne rózgi rządzącej od roku koalicji Donalda Tuska.
Adrian Stankiewicz przypomniał, że politycy obecnej koalicji wiele obiecywali przed wyborami. Wiele z obiecanych zmian miało stać się rzeczywistością w ciągu pierwszych 100 dni rządów. “Wręczamy dziś posłom uśmiechniętej koalicji symboliczną rózgę od naszego kandydata na Prezydenta Sławomira Mentzena” - mówił na konferencji Adrian Stankiewicz. Wśród największych błędów koalicji, wskazał rekordowy dług publiczny, który już w obecnym roku wyniósł 240 miliardów złotych.
Robert Osyda krytykował rząd za upolitycznienie spółek Skarbu Państwa. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty Koalicji Obywatelskiej i PSL-u. Spółki służą kolejnemu rządowi do wynagradzania partyjnych kacyków” – powiedział. Polityk Konfederacji odniósł się także do strategicznych inwestycji państwa. Jako jedno z głównych zaniechań rządów wymienił opóźnianie strategicznych inwestycji takich jak elektrownia jądrowa i Centralny Port Komunikacyjny. Robert Osyda mówił także o zmianach wprowadzonych w szkołach przez minister edukacji Barbarę Nowacką. Polityk nazwał je „wprowadzaniem lewicowej ideologii do szkół”. Jako przykład wskazał nowoutworzony przedmiot edukacji zdrowotnej, który jego zdaniem „pod niegroźną nazwą porusza tematy światopoglądowe”.
Beata Waboł na zakończenie wskazała problem nieszczelnej granicy polsko-białoruskiej, która od 2021 jest celem hybrydowego ataku imigrantów sprowadzonych przez reżim Łukaszenki. „Polski rząd nie zrobił z tym nic. Tylko bezpieczne granice zapewnią bezpieczne ulice” – podkreśliła. Na koniec polityk podkreśliła wagę zbliżających się wyborów prezydenckich. Mówił o konieczności powstrzymania „marszu Tuska po pełnię władzy”. Zdaniem Beaty Waboł jedynym kandydatem zdolnym do zakończenia jałowego sporu między Tuskiem, a Kaczyńskim jest Sławomir Mentzen.