Po apelu radnego Kamila Klimka w sprawie usunięcia z przestrzeni miejskiej kontenerów PCK, Podlaski Oddział Okręgowy Polskiego Czerwonego Krzyża wydał oświadczenie w którym przekazał, że wypowiedział umowę na dzierżawę terenów.
Temat kontenerów Polskiego Czerwonego Krzyża pojawił się na wrześniowej sesji Rady Miasta. Poruszył go Kamil Klimek, radny klubu Razem dla Suwałk, który stwierdził, że to najwyższy czas, aby znikły one z miejskiej przestrzeni ze względu na problemy z utrzymaniem porządku i zaśmiecaniem miasta.
- Niestety podmiot, który tym zarządza ma od dłuższego czasu ogromne problemy z utrzymaniem porządku przy tych kontenerach. Rozmawiałem z komendantem Straży Miejskiej Grzegorzem Kosińskim, był nałożony mandat karny, chyba dolegliwy, natomiast to w żadne sposób nie spowodowało, że ta sytuacja się poprawiła. Chyba nadszedł czas, aby takie kontenery z przestrzeni przynajmniej publicznej zniknęły, nie wiem jak to jest na osiedlach. Momentami po weekendzie sterty przy tych kontenerach w bardzo atrakcyjnych częściach miasta się pojawiają i to jest temat, który należy rozwiązać. Składam wniosek, aby rozważyć rozwiązanie umowy i dokonywanie utylizacji tych tekstyliów w sposób przyjęty w mieście - apelował radny.
W odpowiedzi Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk przekazał, że PCK powinien dbać o te kontenery i czystość. Dodał też, że sytuacja ulegnie zmianie od przyszłego roku, ponieważ zgodnie z nowymi przepisami to samorządy będą zobligowane do zbiórki tekstyliów.
- My na terenie miasta mamy tych kontenerów 70. Straż Miejska, dbając o czystość i porządek, nakładała już mandaty na zarząd PCK oddział w Białymstoku w wysokości 400 złotych. Myślę, że to też taki sygnał dla zarządzających, aby dbali o to. Nieraz sam jeżdżąc po mieście widzę, że stoją jakieś tam reklamówki, bądź sterty odzieży. Leży to wszystko na ziemi i wiadomo, że już tego się raczej nie wykorzysta. Chciałbym też dodać, że od 1. stycznia przyszłego roku samorządu będą zobligowane do selektywnej zbiórki tekstyliów. My zastanawiamy się jak ten temat rozwiązać na terenie miasta. Na pewno będzie to wyzwanie, bo jeżeli PCK ma problem z tymi kontenerami w liczbie 70 sztuk, odbiorem tego, segregacją i potem dystrybuowaniem dalej, no to na pewno jest to wyzwanie. Natomiast w związku z wejściem w życie tych nowych przepisów od 1. stycznia, zmieni się też i sytuacja tych kontenerów, bo zbiórka tekstyliów spadnie na samorząd.
Na rozwiązanie sprawy nie trzeba było jednak czekać do przyszłego roku. Po sesji Rady Miejskiej do tematu odniósł się sam PCK. Stanowisko w imieniu Podlaskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża przekazała dyrektor Elżbieta Paszkowska. Wynika z niego, że skala problemu związanego z utrzymaniem czystości w Suwałkach była zdecydowanie większa niż w innych miastach. Ostatecznie PCK wypowiedział umowę na dzierżawę terenów. Oznacza to, że z miejskich gruntów zniknie 19 kontenerów PCK. Pozostać mają te zlokalizowane na terenach spółdzielni mieszkaniowych. Pełną treść stanowiska prezentujemy poniżej.