We wtorek 23. sierpnia przypada 103. rocznica rozpoczęcia Powstania Sejneńskiego, zbrojnego zrywu zorganizowanego przez Polską Organizację Wojskową przeciwko litewskiej administracji na Sejneńszczyźnie.
Powstanie trwało pięć dni, a jego zwieńczeniem było przyłączenie spornego terytorium do II Rzeczypospolitej. Umacnianie przez Litwinów pozycji na linii Czarnej Hańczy i jeziora Wigry sugerowało, że będą oni chcieli zatrzymać cały powiat sejneński dla siebie. Wzbudzało to wielki sprzeciw mieszkających tam Polaków. Decyzję o użyciu siły przeciwko litewskiej administracji podjęto 16 sierpnia w dowództwie suwalskiego okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej. POW zdecydowała się przystąpić do walki o Sejny w nocy z 22 na 23 sierpnia, tuż przed wkroczeniem do Suwałk regularnych oddziałów Wojska Polskiego. Zakładano, że polscy żołnierze nie będą biernie przyglądać się toczonym nieopodal walkom i pospieszą z pomocą powstańcom. Na spornym terenie Litwini dysponowali około 1400 żołnierzami z czego w Sejnach około 30. Siły POW skupiały około 500 ludzi. Dowodził nimi porucznik Adam Rudnicki.
Decydujący moment nastąpił 27 sierpnia, gdy pierwsze oddziały polskiego 41 Pułku dotarły do miasta. 28 sierpnia o godzinie 5.00 rano wojska litewskie zaatakowały po raz ostatni, jednak z pomocą 41 Pułku utrzymano Sejny, co oznaczało koniec powstania i zwycięstwo Polaków.