Tylko w miniony weekend w powiecie suwalskim policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się 34-letni kierowca volkswagena, który miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie.
W sobotni (04.12) poranek na terenie gminy Wiżajny policjanci zatrzymali 28-letniego kierowcę volkswagena. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany przez innego kierowcę w sobotnią noc po tym, jak przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Badanie alkomatem wykazało, że 42-latek, siedzący za kierownicą volkswagena, miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Również w sobotnią noc mundurowi na ulicy Sportowej zatrzymali kierującego mitsubishi, który jechał bez świateł. Okazało się, że 39-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Ostatni z nietrzeźwych kierujących został zatrzymany w niedzielę wieczorem na ulicy Filipowskiej w Suwałkach. Obywatele zawiadomili, że kierowca volkswagena z wybitą szybą jest pijany. Badanie stanu trzeźwości 34-latka wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,2 promile alkoholu w organizmie.
Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy, posiadający uprawnienia do kierowania, stracili prawa jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności.
