W czerwcu tego roku w Suwałkach miał pierwotnie zafunkcjonować System Roweru Miejskiego. Dwa pierwsze przetargi nie przyniosły jednak rozstrzygnięcia.
Miasto Suwałki wciąż czeka na oferty firm, które wdrożą SUWER, czyli System Roweru Miejskiego. Przetarg polegał na dostarczeniu 120 sztuk kompletnych, fabrycznie nowych rowerów, które ulokowane będą na 12 stacjach na terenie Suwałk. Mowa o 108 szt. rowerów tradycyjnych, 2 szt. rowerów tradycyjnych typu tandem oraz 10 szt. rowerów elektrycznych. Oprócz tego wykonawca miał wdrożyć system, który umożliwi każdemu użytkownikowi bezobsługowe wypożyczenie i zwrot roweru na dowolnej stacji przez całą dobę, w całym okresie funkcjonowania SUWER-a. Dwa pierwsze przetargi nie przyniosły rozstrzygnięcia i władze Suwałk będą próbowały wyłonić wykonawcę po raz trzeci. Tym samym miejskie rowery w tym roku w mieście się nie pojawią.
Jak powiedział Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, szyki pokrzyżowała pandemia koronawirusa. - Dwa pierwsze przetargi nie przyniosły rozstrzygnięcia więc ogłaszamy przetarg po raz trzeci. Było to niezależne od nas, gdyż podzespoły do produkcji miejskiego systemu rowerów pochodzą z Chin. Ograniczenia związane z pandemią spowodowały, że nie było nawet możliwości importu tych podzespołów do montażu rowerów miejskich. Mam nadzieję, że na przyszłą wiosnę rowery już będą. Liczę, że tym razem wynik przetargu będzie pozytywny, rozstrzygniemy go i stacje zostaną zamontowane - mówił włodarz.
Prezydent dodał, że w planach jest również zastosowanie systemu roweru miejskiego poza granicami Suwałk. - Mamy plany rozwijania ścieżek rowerowych poza nasze miasto i widzimy również potrzebę instalacji stacji rowerowych na terenach atrakcyjnych turystycznie. Rozmawialiśmy już o tym z Gminą Suwałki. Na pewno taka stacja przydałaby się w Starym Folwarku, Krzywem czy Gawrych Rudzie. W tych miejscach, gdzie latem jest wielu turystów, ale i sami mieszkańcy często poruszają się rowerem zamiast samochodem - przekazał Renkiewicz.