- Jest to budżet rekordowy, zarówno pod względem dochodów, wydatków ogółem, jak i wydatków inwestycyjnych. Takiej skali realizowanych zadań jeszcze w naszym mieście nie było - mówił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk o przyjętym w poniedziałek (22.12) budżecie miasta na przyszły rok.
Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie budżetu miasta na 2026 rok to główny punkt sesji Rady Miasta w Suwałkach, która miała miejsce w poniedziałek w miejskim Ratuszu. Budżet Suwałk na 2026 rok wynosi 830 milionów złotych po stronie dochodów oraz 850 milionów złotych po stronie wydatków. Blisko 170 mln zł przeznaczonych zostanie na inwestycje, a ponad 18 mln zł na podwyżki dla pracowników miejskich i nauczycieli. Ponad 19 mln zł wyniesie deficyt, jednak prognozowana jest też nadwyżka ponad 55 mln zł na działalności bieżącej miasta. Zadłużenie miasta to kwota ponad 265 mln zł. Szczegółowe informacje dostępne są na poniższej prezentacji.
Radni Rady Miejskiej w Suwałkach przyjęli budżet 14 głosami za przy 8 przeciw (1 osoba nie wzięła udziału w głosowaniu). Przed głosowaniem prezentację przedstawił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Po niej głos zabrali przewodniczący poszczególnych klubów.
- Jest to budżet proinwestycyjny i prospołeczny. Zawiera on wzrost wydatków bieżących na wynagrodzenia naszych pracowników, w tym pracowników samorządowych naszego miasta. Nie ulega wątpliwości, że podstawowe dane ujęte w tym budżecie są bardzo korzystne i pozytywne dla naszego miasta. Cieszę się niezmiernie, że z roku na rok budżet wygląda coraz lepiej. Jest to budżet rekordowy, zarówno pod względem dochodów, wydatków ogółem, jak i wydatków inwestycyjnych. Takiej skali realizowanych zadań jeszcze w naszym mieście nie było.
Jakie założenia zostały przyjęte? Między innymi założyliśmy, że ceny energii, w tym energii elektrycznej, pozostaną na poziomie roku 2025. Czy to się sprawdzi, pokaże czas. Wiemy, że nasze przedsiębiorstwo energetyki cieplnej wygrało przetarg na dostawę i sprzedaż energii elektrycznej dla naszego miasta oraz całej grupy zakupowej. Nadal jednak istnieją koszty przesyłu i dystrybucji, ponieważ na całkowitą cenę energii składa się nie tylko sama energia, ale również opłaty dodatkowe. Cenę energii cieplnej przyjęliśmy z uwzględnieniem 5-procentowej obniżki w stosunku do cen obowiązujących w bieżącym roku. Nie mamy jednak pewności, czy to założenie w pełni się zrealizuje. Zużycie ciepła w dużej mierze zależy od warunków pogodowych, a te z roku na rok są coraz łagodniejsze – mamy coraz mniej dni z ujemnymi temperaturami, co świadczy o ocieplaniu się klimatu. Ceny opłat za wodę i kanalizację również pozostają na poziomie roku 2025. Obowiązuje zatwierdzona taryfa, która będzie miała zastosowanie w przyszłym roku. Przyjęliśmy także podwyżki dla naszych pracowników – obowiązujące od 1 stycznia. Część tych podwyżek została ujęta bezpośrednio w budżetach jednostek organizacyjnych, natomiast środki na podwyżki planowane w drugim półroczu zostały zabezpieczone w rezerwie - mówił podczas prezentacji Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Kamil Lauryn, przewodniczący klubu Razem dla Suwak stwierdził, że projekt budżetu miasta Suwałki na 2026 rok w sposób kompleksowy odpowiada na bieżące potrzeby mieszkańców, realizuje cele rozwojowe oraz gwarantuje stabilność finansową samorządu.
- Budżet miasta na 2026 rok jest budżetem rekordowym. Podkreślmy to wyraźnie – rekordowym. Dochody miasta przekraczają 830 milionów złotych. To są fakty. Wydatki natomiast wyniosą 850 milionów złotych. Co szczególnie istotne, dochody bieżące są wyższe od wydatków bieżących o ponad 55,5 miliona złotych, co stanowi solidny fundament stabilności finansowej miasta. Należy również podkreślić, że planowany deficyt zostanie w całości pokryty wypracowanymi wolnymi środkami, bez konieczności zaciągania kredytów, co potwierdza odpowiedzialne i długofalowe zarządzanie finansami miasta Suwałki.
W budżecie na 2026 rok konsekwentnie utrzymujemy obszary, które od lat traktujemy jako priorytetowe. Są to oświata, pomoc społeczna oraz wzrost wynagrodzeń. Na oświatę przeznaczamy 335 milionów złotych, co stanowi niemal 50% całego budżetu miasta. Na pomoc społeczną i pomoc rodzinie przeznaczamy ponad 113 milionów złotych, czyli prawie 17% budżetu miasta. Znaczące środki przeznaczamy również na sport, wspierając zarówno sport dzieci i młodzieży, działalność klubów sportowych, jak i rozwój infrastruktury sportowej. Nie zapominamy także o kulturze, zabezpieczając finansowanie miejskich instytucji kultury, wydarzeń kulturalnych oraz inicjatyw budujących tożsamość i aktywność lokalnej społeczności. Na podwyżki wynagrodzeń dla pracowników administracji i obsługi oraz nauczycieli zabezpieczyliśmy 10 milionów złotych. Można powiedzieć, że kwota ta nie jest wystarczająca, jednak obraliśmy właściwy kierunek. Jest to wyraźny sygnał, że inwestowanie w mieszkańców traktujemy jako klucz do dalszego rozwoju naszego miasta.
Istotnym elementem budżetu jest również program inwestycyjny. W 2026 roku nakłady inwestycyjne wyniosą blisko 170 milionów złotych. Warto jednak zaznaczyć, że ponad połowa tej kwoty pochodzi z dofinansowań zewnętrznych – jest to 85,3 miliona złotych. Podsumowując, przedłożony projekt budżetu miasta Suwałki na 2026 rok w sposób kompleksowy odpowiada na bieżące potrzeby mieszkańców, realizuje cele rozwojowe oraz gwarantuje stabilność finansową samorządu. Ten budżet wyznacza bardzo dobre kierunki rozwoju. Dlatego Klub Radnych „Razem dla Suwałk” z pełnym przekonaniem popiera projekt budżetu i będzie głosował za jego przyjęciem.
Zupełnie inaczej do swojej wypowiedzi o budżecie podszedł Jacek Juszkiewicz, przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość, który postanowił podzielić się swoimi refleksjami około tego tematu.
- Czy marzenia mieszkańców Suwałk są odzwierciedlone w projekcie budżetu na 2026 rok? Czy w ogóle wiemy, jakie są te marzenia? Może jest to praca, zdrowie, edukacja, mieszkanie? A może miłość, przyjaźń, poczucie wspólnoty? A może wszystko to, co dotyka duszy, umysłu, serca i ciała? Zapewne jest to wszystko naraz – to, co w każdym z nas obecne, co nas łączy i co nas dzieli w postrzeganiu, kochaniu i myśleniu o tym miejscu na ziemi. Na uboczu Polski, a jednak właśnie przez to głęboko w niej zakorzenionym.
Kiedy patrzymy na ten projekt budżetu, co tak naprawdę widzimy? Czy potrafimy wyobrazić sobie zarysowaną w nim przestrzeń i odnaleźć w niej sylwetki naszych mieszkańców? A może dostrzegamy jedynie cienie tych, którzy odeszli lub wyjechali, przesłonięte wyraźnymi konturami tych, którym dobrze się powodzi. Tych, którym – jak się wydaje – wszystko od zawsze się należało. Tych, którzy mają pracę, zaplecze rodzinne, wsparcie bliskich. Tych, których początki być może wyrastały z mroku nigdy do końca nierozświetlonego prawdą i sprawiedliwością.
Dla wielu ten budżet będzie nieistotny, bo ich już tutaj nie ma. Strzepnęli pył z sandałów i odeszli tam, gdzie drogi nie są spowite mgłą, która dusi i przytłacza. Może jeszcze z sentymentu lub zapomnienia nie wymeldowali się w pamięci. Może jeszcze mówią: „kiedyś tu wrócę”, ale coraz rzadziej – bo matka i ojciec już nie żyją, bo wraca się już tylko na groby, w listopadzie.
Czy ten budżet woła ich po imieniu? Budujemy szerokie aleje, mosty i parki, po których przechadzać się będą panowie i panie, zdziwieni tym, że jest tu tak pusto, tak dziwnie, tak cicho – wręcz przeraźliwie cicho. Dziś, gdy słyszę słowa: „zrównoważony”, „proinwestycyjny”, „rekordowy”, to po prostu, po ludzku, nie chce mi się o tym mówić. Idą święta. Bóg się rodzi, moc truchleje, pokój światu niesie, aniołowie się radują. Pytanie tylko, czy potrafimy się radować i przyjąć ten pokój do serca. Tego nie da się załatwić ani kupić.
Na koniec głos zabrał Filip Olszewski, przewodniczący klubu Koalicja Obywatelska, który zwrócił uwagę, że udało się niemal podwoić dochody w porównaniu z rokiem 2025, co jego zdaniem jest w dużej mierze zasługą nowelizacji ustawy o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego.
- Około 60% tych dochodów będzie pochodziło z dochodów własnych, natomiast 40% z dotacji i subwencji. Jest to kierunek obrany przez rząd koalicji 15 października – kierunek absolutnie słuszny, ponieważ zmniejsza uznaniowość rządu, a zwiększa samodzielność finansową jednostek samorządu terytorialnego. Ponad 60 milionów złotych więcej z udziałów w PIT i CIT to również efekt tej reformy.
Chciałbym także wspomnieć, że pan prezydent zaprosił nas do zgłaszania własnych propozycji do uchwały budżetowej. Za to serdecznie dziękuję, ponieważ pomysły naszego środowiska znalazły swoje odzwierciedlenie w tym budżecie. W 2026 roku będzie to nie tylko budowa skweru przed III Liceum Ogólnokształcącym, ale także zwiększenie środków na szkolny budżet obywatelski „Cumulus” z 10 do 15 tysięcy złotych na każdą jednostkę. Przewidziano również remont parkingu przy ulicy Witosa, pomiędzy Komendą Miejską Państwowej Straży Pożarnej a parafią św. Kazimierza Królewicza, a także modernizację szeregu placów zabaw.
Bardzo się cieszę, że nasze miasto skutecznie pozyskuje środki zewnętrzne, ponieważ jest to dziś niezwykle istotne. Dzięki działaniom rządu odblokowane zostały środki z Krajowego Planu Odbudowy, z których Suwałki potrafią efektywnie korzystać. Przykładem jest program „Aktywny Maluch”, w ramach którego przy ulicy Minkiewicza powstanie kolejny żłobek. Najmłodsi mieszkańcy znajdą tam opiekę, a ich rodzice będą mogli powrócić na rynek pracy i pozostać aktywni zawodowo. Kolejnym przykładem jest Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, z którego nasze miasto korzysta – jak wspomniał pan prezydent, do programu złożono pięć wniosków. Trzymamy kciuki, aby jak najwięcej z nich zostało rozpatrzonych pozytywnie i aby Suwałki otrzymały jak największe wsparcie. Warto także wspomnieć o hali sportowej przy Zespole Szkół nr 4, realizowanej w ramach programu „Olimpia”.
Dla mnie szczególnie istotny jest rządowy program ochrony ludności i obrony cywilnej. W tym miejscu, wzorem pana przewodniczącego Juszkiewicza, pozwolę sobie na refleksję. Panie Prezydencie, życzę więcej odwagi i determinacji w wydatkowaniu tych środków. Rok 2025 był rokiem testowym w zakresie wdrażania tej ustawy i przyniósł wiele wyzwań – zarówno dla pana prezydenta, resortu, jak i dla nas wszystkich. Wzrost cen oraz niedostępność niektórych materiałów budowlanych były realnym problemem. Jednak, jak słusznie podkreślali pan prezydent oraz pan wojewoda podlaski, kluczową rolę odgrywają dziś budowle ochronne. Dlatego zachęcam do wykonywania niezbędnych ekspertyz.
W kolejnym roku Suwałki mogą liczyć na dodatkowe środki w wysokości ponad 4,5 miliona złotych. Przypomnę również, że w skali kraju rząd zabezpieczył ponad 34 miliardy złotych na realizację programu ochrony ludności i obrony cywilnej w 2027 roku, a zapowiadana jest jego dalsza kontynuacja. Podsumowując, również w sposób refleksyjny: czy ten projekt budżetu jest idealny? Z pewnością nie. Zawsze chcielibyśmy, aby środków było więcej, a deficyt – mniejszy. Pozwolę sobie jednak stwierdzić, że ten budżet odpowiada na najważniejsze potrzeby mieszkańców. Jesteśmy miastem średniej wielkości, byłym miastem wojewódzkim, funkcjonującym w określonym położeniu geograficznym, a także w konkretnej sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej. Koalicja Obywatelska również poprze projekt tego budżetu i będzie głosowała za jego przyjęciem.
Foto: UM Suwałki
