Kontrole będą, gdy uporamy się z koronawirusem - wywiad z Grzegorzem Kosińskim

rozmawiamy z Grzegorzem Kosińskim, komendantem Straży Miejskiej w Suwałkach

Czym w piecach palą suwalczanie, co z osobami bezdomnymi w czasie dużych mrozów, co z kontrolami segregacji odpadów przez mieszkańców - m.in na te tematy rozmawiamy z Grzegorzem Kosińskim, komendantem Straży Miejskiej w Suwałkach.

 

Koronawirus wpłynął na pracę i zadania stojące przed Strażą Miejską?

Nasze zadania w obecnym czasie nieco się zmieniły. Obecnie na wniosek wojewody znajdujemy się pod auspicjami policji i naszym głównym zajęciem jest zajmowanie się nakazami i zakazami związanymi z COVID-19. W tym miejscu chciałbym zaapelować do wszystkich o noszenie maseczek aby było jak najmniej zakażeń. Całkiem niedawno wyszedł przepis prawny, który pozwala nam nakładać mandaty karne. Prowadzimy obecnie wszelkie kontrole związane z przestrzenią publiczną, ale nie nakładaliśmy jeszcze mandatów. Jest natomiast bardzo dużo pouczeń. Mieszkańcy różnie reagują gdy upominamy ich o zakładanie maseczek. Czasami są nam wskazywane osoby, które nie noszą maseczki, ale mają medyczne przeciwwskazania do ich noszenia. Dlatego też nie można od razu z góry piętnować osoby, która nie ma maseczki bo być może ma ona zaświadczenie poprzez które nie musi jej nosić - takie przypadki mieliśmy.  

 

Jak wygląda w mieście sytuacja z osobami bezdomnymi w czasie zimy?

- W Suwałkach w zależności od pory roku mamy od kilku do kilkunastu osób bezdomnych. Jak sami Państwo wiecie i widzicie, najczęściej przebywają oni w wiatach śmietnikowych skąd ich zabieramy. Przy bardzo dużych mrozach już tam się nie ukrywają i chodzą gdzieś, gdzie uda im się zagrzać. Cały czas takie osoby mogą przebywać w noclegowni, ale niestety zew alkoholu niektórych wzywa i stamtąd wychodzą. Jeżeli szczególnie podczas mrozów ktoś z Państwa zobaczy taką osobę bezdomną to prosimy powiadamiać dyżurnego Straży Miejskiej pod bezpłatnym numerem telefonu 986. Na pewno dowieziemy taką osobę do noclegowni i nie pozwolimy, aby w czasie silnych mrozów nam zamarzła. 

 

Jak przebiegają kontrole tego, czym w piecach palą suwalczanie?

- Jeżeli chodzi o palenie w piecach jest różnie. W naszym województwie nie ma uchwały sejmiku, która tak jak na przykład w Krakowie określałaby jakość węgla jakim można palić w piecach. U nas czegoś takiego nie ma i można palić nawet bardzo słabej jakości węglem z Białorusi. Jeśli widzimy, że ktoś pali niedozwolonymi materiałami również może zgłosić to pod bezpłatny numer 986. Wtedy patrol udaje się na miejsce i robi kontrolę. Sprawdzamy co leży obok pieca i co aktualnie się w nim pali. Później z takiej kontroli sporządzany jest protokół. Jeśli stwierdzimy, że tak jak ostatnio w piecu palono oponami, to ponoszone są konsekwencję w postaci mandatów i wniosków do sądu. Muszę jednak przyznać, że przy niektórych zgłoszeniach trzeba na sprawę spojrzeć z rozsądkiem. Przykładowo, otrzymaliśmy zgłoszenie z którego wynikało, że matka z dzieckiem paliła w piecu płytami wiórowymi. Jednak nie robiła tego dlatego, że chciała, a po prostu nie było jej stać na nic innego. Sprawę przekazaliśmy do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który przekazał środki na zakup lepszej jakości opału. Sytuacje są różne i do każdej trzeba podchodzić indywidualnie. 

 

Nie wszyscy mieszkańcy miasta wiedzą, że Straż Miejska pomaga przy problemach z odpaleniem samochodu.

- Świadczymy taką usługę dla osób, które płacą podatki w naszym mieście. Jeżeli komuś z jakiejś przyczyny samochód nie chce odpalić, chodzi tu w szczególności o duże mrozy i problemy z akumulatorem, to posiadamy specjalne urządzenie z którym przyjeżdżamy i pomagamy samochód uruchomić. Prosiłbym jednak, aby nie dzwoniły osoby, które mają samochody ciężarowe czy busy z dużymi silnikami. Nasze urządzenie w takich przypadkach nie pomoże, gdyż jest przeznaczone jedynie do samochodów osobowych. Nie zawsze możemy od razu pomóc. Czasami mamy interwencje związane z osobami pijanymi bądź bezdomnymi i wtedy taka interwencja jest priorytetowa. Dopiero po jej zakończeniu będziemy mogli przyjechać. Czasem trzeba więc troszeczkę poczekać, ale staramy się zawsze pomóc jak najszybciej. Przy obecnych mrozach przeżywamy istny Armagedon. Po uruchomieniu kilkunastu, kilkudziesięciu samochodów urządzenie się wyczerpuje. Dopiero gdy się ponownie w pełni naładuje będziemy mogli znowu wyjechać z pomocą.

 

W minionym roku Straż Miejska otrzymała uprawnienia pozwalające ukarać mandatem osoby, które nie płacą za śmieci lub ich nie segregują.

- To jedne z najnowszych uprawnień Straży Miejskiej. Gdy sytuacja wróci do normy i będziemy podlegać ponownie samorządowi, a nie policji, to na pewno temu tematowi się bliżej przyjrzymy. Natomiast nie wyobrażam sobie, abyśmy teraz chodzili po posesjach i sprawdzali ponieważ w sytuacji z koronawirusem jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami. Ściśle współpracujemy z firmami wywozowymi. Jeśli ktoś z takiej firmy przy odbiorze zauważa, że śmieci nie są segregowane, to takie zgłoszenie sprawdzamy. 

 

Dziękujemy za rozmowę.

3 Komentarzy

W momencie przekroczenia prywatnej posesji przez służby mundurowe bez wcześniejszego zezwolenia  właściciela posesji wiadro pomyj od razu im się należy i psa zaszczuć żeby im trochę nie zapomniało się za czyje pieniądze żyją i jaką przysięgę ślubowali 

Dodaj komentarz