Z wnioskiem o wykonanie właściwego i widocznego oznakowania wiat przystankowych w Suwałkach zwrócił się do prezydenta Kamil Klimek z klubu "Łączą nas Suwałki".
Problem z właściwym oznakowaniem przystanków komunikacji miejskiej został radnemu zgłoszony przez mieszkańców Suwałk. Zwracali oni uwagę, iż informacje o nazwie przystanku oraz numerach linii są zamieszczone głównie na rozkładach jazdy małą czcionką, które z kolei zamontowane są w głębi wiat przystankowych. Osoby, które rzadko korzystają z transportu publicznego lub które w celu załatwienia swoich spraw muszą skorzystać z innych linii autobusowych niż z tych wybieranych na co dzień, w celu upewnienia się czy dany przystanek jest ich punktem docelowym muszą pytać pasażerów lub kierowcy. W skrajnych sytuacjach zdarza się, że zmuszeni są chwilowo opuścić autokar i zapoznać się z informacją zamieszczoną na rozkładzie jazdy.
- Opisana sytuacja dotyczy głównie osób starszych, ale także tych, którzy nie korzystają z urządzeń mobilnych ułatwiających poruszanie się komunikacją miejską. Dlatego też pożądanym rozwiązaniem - jaki funkcjonuje w innych miastach – jest wykonanie właściwego (w odpowiednim formacie) zewnętrznego oznakowania wiat przystankowych (nazwa przystanku oraz numery linii) widocznego dla pasażerów podróżujących środkami transportu publicznego z pozycji zajmowanego miejsca - czytamy w piśmie.