Mieszkańcy Sejneńszczyzny obchodzili w niedzielę (20.09) 100. rocznicę Bitwy Niemeńskiej. Uroczystości odbyły się na pograniczu polsko-litewskim w Berżnikach, gdzie stoi pomnik poświęcony ofiarom bitwy.
Na cmentarzu parafialnym, przy pomniku Bitwy Niemeńskiej, została odprawiona msza św., którą celebrował biskup ełcki Jerzy Mazur. Biskup poświęcił też sztandar nadany sejneńskiemu oddziałowi Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej. Potem mieszkańcy, władze i organizacje kombatanckie złożyli kwiaty pod pomnikiem.
- Bitwa Niemeńska to bitwa, dzięki której udało się zwyciężyć bolszewików sto lat temu. Bez tej wiktorii nie byłoby tak naprawdę ustalenia granicy wschodniej i niepodległej Polski. Stąd cieszę się, że tu, na Sejneńszczyźnie, pamięta się o tej bitwie - mówił minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Bitwa Niemeńska była drugą, po sierpniowej Bitwie Warszawskiej i kontrataku znad Wieprza, fazą polskiej kontrofensywy przeciw bolszewikom w 1920 roku.nJednym z epizodów bitwy był bój sejneński z Litwinami 22 i 23 września 1920 roku w okolicach Berżnik i Sejn, gdzie zginęło wielu żołnierzy. Były to najkrwawsze polsko-litewskie walki w historii obu narodów.
Na cmentarzu w Berżnikach spoczywają ofiary bratobójczej walki, czyli żołnierze polscy i litewscy, którzy walczyli po przeciwnych stronach w latach 1919-1920. Bitwa nad Niemnem trwała od 20 do 26 września. Decydujące starcie wojny polsko-bolszewickiej rozgrywało się od Brześcia nad Bugiem na południu po ziemię sejneńską na północy. Zakończyło się polskim triumfem i zwycięstwem wojny, co zaowocowało podpisaniem traktatu pokojowego w Rydze.