Nowy prezes WOSiR Szelment

Dobrze szło , a tu polityka ........co zrobić .

Po co zmieniać. Racis ożywił Szelment był chwalony przez korzystających. 

Pamiętamy jak wyglądał Szelment przed Racisem , lepiej nie gadać .

To miejsce przyszło do ludzi , a ludzie do niego , nie zepsujcie tego.

Pan prezes Racis wprowadził w to miejsce życie i klimat i kawał dobrej roboty głównie dla lokalnej społeczności,  ale dla polityków to nie ma znaczenia trzeba gdzieś ulokować "swoich", szkoda ...

Będziemy bacznie obserwować ręce dla nowego Pana Prezesa żeby zaraz nie zmienił narracji.

To jest Ośrodek sportu i rekreacji.

Za D. Racisa ten ośrodek naprawdę odżył. 

Osoba która tak dobrze zarządzała i dysponowała środkami zostaje odsunięta. 

Pamietam, jak 5 lata temu zaczęliśmy przyjeżdżać na Szelment i panowie obsługujący wyciąg wodny mówili, ze najprawdopodobniej obiekty zostanie zamknięty, ponieważ nie przynosi zysków. Nie rozumiem potrzeby zmiany prezesa, skoro Daniel Racis wzmocnił finansowo Szelment i poza tym wprowadził świetne zmiany.

Wtedy nie bylo co tam  zjeść, bo w okienku przy wyciągu były tylko niedobre zapiekanki a na górze- gdzie jest teraz Dzika Kaczka jedzenie naprawdę nie było dobre. Daniel wprowadził tu dobre jedzenie. Daniel zna ten obiekt 'od podszewki' bo sam pływa na wakedordzie i jeździ na snowboardzie, jak wszyscy wiemy trzeba 'w tym być 'żeby  coś poznać.

Dopiero teraz jes to miejsce do którego chcemy przyjeżdżać, mimo, ze sami mieszkamy nad jeziorem. 

Wierze, ze nowy prezes będzie umiał tak samo, albo lepiej zarządzac, w innym przypadku ,nie jest to miejsce dla niego.

Zaraz ośrodek pójdzie dla sportu zawodowego i normalni zjadacze chleba będą tylko tęsknić za tym co było. Prezes zrobił świetną robotę i tchnął tam życie. Świetna robota i wielka strata ze takich fachowców wymienia się na „swoich”. Czas pokaże ….. nowy Pan dostał dobry kram niech nie zmarnuje 

Szkoda, że w końcu normalnego Prezesa zmieniają, który potrafił tam życie wprowadzić i z każdym się dogadać. Napewno nowy Prezes miał sukcesy w sporcie, ale czy to się przełoży na sukces Szelmentu i nas wszystkich, to jest duża wątpliwość. Też trzeba się zastanowić skąd on wziął się w Szelmencie. A mianowicie jest on dobrym znajomym Cieślukowskiego z PSL, z których gra w golfa i go poprostu wsadził. Ale i u Dyjuka miał duże wsparcie. Żeby się nie okazało, że na Szelmencie powstanie pole golfowe za publiczne pieniądze, które za parę lat krzakami zarosną tak jak park linowy za 800 tyś zł. Żenujące jest to, że kolesiostwo jest ważniejsze od dobra ogólnego.

Ludzie , klasy nieudaczników, którzy zawsze pasożytują  na podatniku np.Cieślukowski, Naszkiewicz,Niedżwiecki wybierają ludzi podobnych do siebie. Bezrobotny nieudacznik nominant Dyjuka  pan nowy prezes. Proszę zapamiętajcie tych ludzi i nigdy nie głosujcie na nich.Oni we własnej głupocie widzą tylko politykę , niczego nie dokonali, niczego nie zbudowali, zawsze tylko brali pensję od nas podatników.

Widzę że wszytkie komentarze są pisane przez samego zainteresowanego :; oj nie ładnie tak sam siebie chwalić :) zimą wszędzie wyciągi działaj a na Szelmencie 1 bo reszta dopiero naśnieża zaczynają :) a tu takie pochwały ! Niby za co??? Pytam?

to tak na poważnie, że wystarczy grać w golfa z kim trzeba i dostać w nagrodę intratną posadę?