Ceremonia czepkowania w Państwowej Uczelni Zawodowej 

Studenci pielęgniarstwa z Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach

 

Ponad 60 studentek i studentów II roku pielęgniarstwa z Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach przystąpiło w czwartek (11.05) do jednej z najbardziej znanych ceremonii zawodowych, jaką jest czepkowanie. 

 

Złożyli uroczystą przysięgę i otrzymali białe czepki z czarnym paskiem. Mowa o studentach pielęgniarstwa z suwalskiej uczelni, którzy dziś przeszli pierwszy poziom wtajemniczenia do zawodu, a już za kilka lat zasilą szeregi placówek medycznych w całym kraju. Studenci podczas uroczystości zapalili świece jako symbol ciepła, miłości i dobroci dla drugiego człowieka, otrzymali białe czepki, złożyli przyrzeczenie i odśpiewali hymn pielęgniarski.

- Co roku zakładamy czepek z wąskim paskiem dla studentów II roku pielęgniarstwa. Chcemy kontynuować tradycję, ponieważ czepek jest symbolem zawodu pielęgniarki. Jest to bardziej symbol, niż poczucie obowiązku wykonywania zawodu już od tego dnia. Ale mimo, że czepków nie nosi się już w placówkach ochrony zdrowia, to powoduje on, że nasi studenci czują się ważni, przygotowani do zawodu. Jest to półmetek ich kształcenia więc wiedza i umiejętności są już dość duże - mówiła dr Małgorzata Andryszczyk, dziekan Wydziału Ochrony Zdrowia PUZ. 

Jak dodała dziekan, kierunek co roku cieszy się dużą popularnością. 

- Zawsze mamy więcej chętnych niż miejsc. Z jednej strony pielęgniarką i pielęgniarzem może być każdy, ale co roku powtarzam, że potrzebny jest jednak ten element powołania. Jeżeli nie czuje się tej bliskości z pacjentem i potrzeby niesienia pomocy drugiej osobie, to lepiej tego zawodu nie wybierać. 

- Widzimy jak potrzebny jest to zawód i jak bardzo potrzebny będzie za lat kilka, kilkanaście - mówił z kolei Dawid Harasim, rzecznik prasowy Uczelni. Jak dodał, do studiowania tego kierunku muszą zachęcać nie tylko Uczelnie, ale również dyrektorzy szpitali i ogólnopolskie władze. 

- Jak najłatwiej zachęcać? Przez coraz wyższe wynagrodzenia. Wiemy, że wynagrodzenia wśród pielęgniarek i pielęgniarzy z każdym rokiem rosną, choć chciałoby się, aby ten wzrost był szybszy. Natomiast dla studentów te pieniądze już są całkiem dobre. My jako Uczelnia kładziemy nacisk na kształcenie zawodowe, czyli kształcenie praktyczne. Oprócz doskonale wyposażonych sal, jak centrum symulacji medycznej, mamy wysokie stypendia, stypendia socjalne, naukowe. Warunki dla studentów na tego typu Uczelniach są bardzo dobre. Już od pierwszego roku mają oni też zajęcia praktyczne w szpitalach i innych jednostkach medycznych, gdzie też uczą się zawodu. 

 

4 Komentarzy

"Za kilka lat zasilą szeregi placówek medycznych" ale nie na terenie kraju, bo zarobki żenujące. Połowa wyląduje w UE lub w care house w UK za godziwe wynagrodzenie adekwatne do ciężkiej pracy.

Dodaj komentarz