Suwalscy policjanci ustalili mężczyznę, który wybiegł ze sklepu nie płacąc za zakupy. Wpadł, bo uciekając zgubił telefon. 32-latek przyznał się do kradzieży, a jego sprawa trafiła do sądu.
Pod koniec stycznia suwalscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży sklepowej. W jednym ze sklepów na osiedlu Północ mężczyzna zrobił zakupy i nie płacąc za nie, wybiegł ze sklepu. W pogoń za nim ruszył jeden z klientów. Mimo, że udało mu się uciec, to biegnący za nim mężczyzna znalazł jego telefon. Złodziej zgubił nie tylko telefon, ale też skradzione produkty spożywcze. Dzięki temu ustalenie jego danych było już tylko kwestią czasu. Policjanci, którzy na co dzień zajmują się wykroczeniami ustalili, że jest to 32-letni suwalczanin. Poszkodowani wycenili wartość skradzionego towaru na łączną wartość ponad 300 złotych. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i teraz za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.