Suwalska Policja apeluje: cienka warstwa lodu może w każdej chwili się załamać. Mundurowi sprawdzają, czy dzieci i młodzież nie próbują ślizgać się w miejscach, które mogą okazać się śmiertelną pułapką.
Od kilku dni trwa zimowa aura. Na stawach i jeziorach pojawił się lód. Niektórzy traktują takie miejsca jako doskonałe do zabawy. Warstwa lodu jest cienka i w każdej chwili może się załamać. Policjanci regularnie kontrolują zbiorniki wodne i przestrzegają przed wchodzeniem na cienki lód. Wystarczy chwila nieuwagi i można znaleźć się pod wodą w śmiertelnej pułapce. Przestrzegajmy zatem swoich podopiecznych przed tego typu „zabawą”. Suwalscy policjanci tej zimy nie odnotowali niebezpiecznych zdarzeń na zamarzniętych zbiornikach wodnych.
Mundurowi apelują, aby każdy reagował, gdy zauważy osoby chodzące po zamarzniętych zbiornikach wodnych. Zwłaszcza gdy są to młodzi ludzie, którzy niewłaściwie szacują ryzyko. Jeden telefon na numer alarmowy może uratować czyjeś życie, bo w porę uda się nierozsądne osoby z tafli lodu ściągnąć. Policjanci w każdej takiej sytuacji będą reagować, by nie doszło do tragedii.