Wyjazdowe zwycięstwo Wigier. Biało-niebiescy w spotkaniu 14. kolejki piłkarskiej IV Ligi pokonali "Czarnych" z Czarnej Białostockiej 7:4.
Faworyt nie zawiódł, choć sporo bramek padło z obu stron. W sobotę (29.10) piłkarze suwalskich Wigier zainkasowali trzy punkty z Czarnymi Czarna Białostocka, przedostatnią drużyną w ligowej tabeli. Spotkanie bardzo szybko, bo już w dziewiątej minucie otworzył dla Wigier Wojciech Mickiewicz. Później było jednak przez chwilę gorzej. Gospodarze po dziesięciu minutach od strzelonej przez Wigry bramki wyrównali, by później samemu objąć prowadzenie w meczu. I gdy pierwsza połowa dobiegała końca, biało-niebiescy zerwali się do ataku - w 43 minucie gry stan rywalizacji wyrównał Marcin Fiedorowicz, a minutę później prowadzenie gościom dał Dawid Kalinowski. Tym samym piłkarze Wigier na przerwę schodzili prowadząc 3:2.
Po zmianie stron podopieczni Kamila Lauryna kontynuowali to, co rozpoczęli w końcowych minutach pierwszej części meczu. W 57 minucie gry swoją drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Dawid Kalinowski. Między 70 a 80 minutą Wigry trafiały do bramki rywala trzykrotnie: dwa gole zdobył Marcin Fiedorowicz i jeden Sebastian Zackiewicz. Chwila dekoncentracji po tej strzelaninie sprawiła, że gospodarze doszli do głosu i w krótkim czasie odrobili dwie bramki. Na tym jednak strzelanie się zakończyło i suwalski zespół zakończył mecz z trzema bramkami przewagi i trzema punktami na koncie.
W następnej serii gier Wigry Suwałki zmierza się przed własną publicznością z KS Wasilków. Początek spotkania na Stadionie Miejskim przy ulicy Zarzecze w sobotę 5. listopada o godzinie 17:00.
