Hala sportowa przy Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Nowej Wsi została w poniedziałek (30.08) oficjalnie otwarta.
To będzie zupełnie inny rok szkolny dla uczniów z Nowej Wsi. Przy budynku szkoły dobudowana została nowoczesna hala sportowa. Pod koniec lipca odbył się odbiór techniczny, a dziś oficjalne otwarcie z udziałem parlamentarzystów, lokalnych władz, pracowników szkoły oraz uczniów i ich rodziców. Było zwiedzanie obiektu, przemówienia, podziękowania i część artystyczna przygotowana przez dzieci ze szkoły.
- Znajdujemy się w niewielkiej placówce oświatowej, do której w roku szkolnym 2020/21 uczęszczało niespełna 80 uczniów. W tej chwili wiem, że w tym roku uczniów będzie około 90. W tej niewielki placówce dzieci do tej pory nie miały warunków do wychowania fizycznego. Szkoła została wybudowana w latach 60. Była rozbudowywana i w końcu nadszedł czas na budowę hali sportowej z pomieszczeniami edukacyjnymi. Do tej pory dzieci korzystały z korytarza, aby uczyć się różnych dyscyplin sportowych, lub pod gołym niebem, gdy były do tego odpowiednie warunki atmosferyczne. To bardzo szczególna chwila dla was drogie dzieci i dla mieszkańców naszej społeczności lokalnej. Z tej hali mogą korzystać nie tylko dzieci, ale ma ona służyć dla wszystkich - mówił podczas uroczystości wójt Gminy Suwałki Zbigniew Mackiewicz.
Obiekt kosztował dwa miliony siedemset tysięcy złotych, z czego połowę kosztów pokrył Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. 900 tysięcy złotych dofinansowało Ministerstwo Sportu. Oprócz hali o wymiarach 22 metry długości i 15 metrów szerokości, powstało też boisko do gry w siatkówkę lub badmintona, pomieszczenie trenerskie oraz magazyn.
- Kilka lat temu ta szkoła przeszła kryzys związany z demografią i liczbą uczniów w szkole, ale też kryzys związany z warunkami w jakich szkoła funkcjonowała. Ważne, że liczba uczniów się zwiększa, ponieważ można zrobić wszystko i robić trzeba, ale podstawowy jest jeden warunek, muszą być uczniowie. Szkoły mniejsze mają swoje wartości. Jest tu bezpieczniej niż w wielkich placówkach, jest mniej uczniów w klasie co siłą rzeczy sprawia, że nauka jest nieco łatwiejsza. Ta szkoła przeszła swój kryzys i teraz ma przed sobą świetlaną przyszłość. Należy tylko mieć nadzieję, że wzrost demograficzny będzie czymś trwałym - powiedział poseł Jarosław Zieliński.
