Przed możliwością likwidacji istniejących domów przy ul. Wigierskiej w Suwałkach i utworzeniem w ich miejscu zabudowy wielorodzinnej protestują mieszkańcy tej ulicy.
Mieszkańcy ulicy Wigierskiej wystosowali petycję do prezydenta Suwałk i miejscowych radnych wyrażając swój sprzeciw wobec prób ingerencji w jedną z najstarszych ulic miasta jaką jest ul. Wigierska ze swoją dawną zabudową. Jak twierdzą, od kilku lat z niepokojem patrzą na działania Urzędu Miejskiego w Suwałkach i są zasmuceni oraz zaniepokojeni tym, że miasto powoli zamienia się w betonową pustynię. Już w 2016 r. został zatwierdzony Miejski Plan Zagospodarowania Przestrzennego zakładający poszerzenie ul. Wigierskiej, tym samym w pasie drogi znalazło się wiele domów, z założeniem ich przyszłej likwidacji i utworzenia dalej osiedla domów jednorodzinnych. Teraz ponownie został wyłożony plan ul. Wigierskiej od skrzyżowania ul. 1 Maja do skrzyżowania z ul. Utratą.
- Plan został udostępniony w okresie pandemii, z debatą online tuż przed świętami - 18 grudnia i z utrudnionym dostępem do urzędu w celu zobaczenia dokumentacji. Tym razem, zgodnie z wnioskiem jednego z mieszkańców, zamiast osiedla domów jednorodzinnych ma powstać blokowisko z zachowaniem ustaleń poprzedniego planu czyli poszerzenia ulicy Wigierskiej. Wigierska jest jedną z najbardziej wyjątkowych ulic w mieście, z zachowaną architekturą początków XX wieku, jak również XIX wieku. Równolegle do ulicy płynie rzeka Czarna Hańcza stanowiąca siedlisko przyrodnicze - przekazali mieszkańcy w petycji, po czym przedstawili cztery wnioski dotyczące ulicy na której mieszkają:
- Wnioskujemy o odrzucenie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w obecnie proponowanej formie. Nie chcemy utworzenia osiedla zabudowy wielorodzinnej przy ul. Wigierskiej. Osiedle zniszczy estetykę historycznej ulicy, mieszkańców ulicy pozbawi domów, ogrodów(będących siedliskiem owadów, jeży, ptaków, a także miejscem realizacji zainteresowań ogrodniczych), zwiększy zanieczyszczenie środowiska w pobliżu terenów rzeki. Nie chcemy poszerzenia ulicy Wigierskiej, co będzie się wiązać z likwidacją domów i zwiększeniem natężenia hałasu, który już teraz jest problemem dla mieszkańców.
- Wnioskujemy o szczególną ochronę ulicy Wigierskiej stanowiącej dziedzictwo historyczne i kulturowe miasta i zachowanie jej w możliwie pierwotnym kształcie.
- Wnioskujemy o zmianę warunków przy ulicy Wigierskiej w taki sposób, by ruch ulicy został zminimalizowany. Obecne wysokie natężenie ruchu powoduje powstawanie uciążliwego dla mieszkańców hałasu, jak również drgań budynków. Wzmożony ruch jest też zagrożeniem dla zwierząt, żyjących w pobliżu ulicy, takich jak np. jeż wschodni, gatunek będący pod ścisłą ochroną, jak też dla zwierząt domowych.
- Wnioskujemy o rozważenie utworzenia ekostref w pobliżu rzeki Czarnej Hańczy, czyli stref przyrodniczych, które służą utrzymaniu i podnoszeniu różnorodności biologicznej. To starannie wybrane obszary, gdzie ingerencja w przyrodę jest maksymalnie ograniczona - nie grabi się liści, nie kosi się trawnika. W ten sposób dążymy do zachowania cennych przyrodniczo siedlisk, które dedykowane są zwierzętom m.in. jeżom, owadom zapylającym, płazom czy licznej rzeszy ptaków. Dbajmy o to, co mamy w mieście najlepsze, o dziedzictwo historyczne i przyrodę!