Fotografie z ukraińskiego Tarnopola wykonane w pokojowym czasie sprzed inwazji Rosji na Ukrainę z przesłaniem „I niech tak pozostanie…” można od poniedziałku (14.03) oglądać na placu Marii Konopnickiej w Suwałkach.
Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej w Suwałkach zorganizowała wydarzenie pt. „Poznajmy naszych sąsiadów Ukraińców – Tarnopol” w ramach projektu „Poznajmy się – Ukraińcy w Suwałkach, Polacy w Tarnopolu”, dofinansowanego z Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020. Dziś na placu Marii Konopnickiej otwarta została wystawa fotograficzna prezentująca to ukraińskie miasto współpracujące z Suwałkami. Ze względu na toczącą się wojnę w Ukrainie, na otwarciu zabrakło przedstawicieli Tarnopola.
- Ten projekt cały czas nam się nie układa. Nie możemy zorganizować tych wszystkich działań, które chcieliśmy. Najpierw przekładaliśmy działania przez pandemię, a teraz, kiedy mamy praktycznie ostatni punkt, wystawę o Tarnopolu i otwarcie biblioteczki, wybuchła wojna. Byliśmy już umówieni z delegacją z Tarnopola, właśnie dziś mieli być tu z nami - powiedziała na wstępie Maria Kołodziejska, dyrektor biblioteki.
Z kolei Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk mówił m.in. o sytuacji jaka obecnie ma miejsce w naszym mieście partnerskim.
- Ja w Tarnopolu miałem okazję być w ubiegłym roku i wiem jak wspaniali żyją tam ludzie, jak przyjmują Polaków. Tam po prostu jest się przyjacielem. Niestety sytuacja w Tarnopolu i na całej Ukrainie jest taka, że nie ma możliwości spotkań, ale nie ma tam też możliwości spokojnego życia. Wiemy od Mera Tarnopola, że mają bardzo duże problemy jeżeli chodzi o uchodźców, gdyż jest to zachodnia Ukraina. Jest tam już 10 000 osób, które uciekły z terenu walk. Próbujemy ich wesprzeć pomocą humanitarną i dobrym słowem, ponieważ wszystko tutaj jest potrzebne. Dzisiejsze spotkanie jest też okazją do tego, żebyśmy my pomyśleli o osobach z Ukrainy, które przyjechały do naszego miasta. Pomocy potrzebują osoby, które są w naszym mieście na chwilę i te, które pewnie zostaną na dłużej. Suwałki są miastem gościnnym i będziemy ich gościć tak długo jak to będzie potrzebne.
Po oficjalnym otwarciu przy wejściu do Suwalskiego Ośrodka Kultury zaprezentowana została biblioteczka plenerowa z książkami ukraińskimi i polskimi. Zasady korzystania z biblioteki plenerowej są proste. Każdy może wybrać książkę z półki i wziąć ją ze sobą. Po przeczytaniu odkłada ją dla kolejnego czytelnika, można też przynieść inne i puścić w obieg czytelniczy. Nie należy zostawiać tam jednak książek wypożyczonych w bibliotece. Na koniec zebrani w SOK-u mogli wysłuchać koncertu pt. „Daj mi odejść…” «Biдпусти» w wykonaniu suwalczanina Daniela Kujałowicza. Podczas wydarzeń prowadzona była również zbiórka "Suwałki na pomoc Ukrainie". Koszt każdej kawy i ciasta z Kawiarenki Artystycznej został przekazany do puszki.
