Protestowali przeciwko wycince lasów

Ogólnopolska akcja "Wspólny Las"

Przeciwko wycince lasów protestowała w niedzielę (21.03) w lesie Szwajcarskim kilkunastoosobowa grupa społeczników, która przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji Wspólny Las.

 

21 marca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Lasów ustanowiony przez ONZ w 2012 roku. Tego dnia w całym kraju postanowiono zorganizować spacery i wydarzenia w pobliskich lasach, aby podkreślić społeczną, krajobrazową i przyrodniczą rolę lasów oraz zaznaczyć, że zarządzanie tymi terenami powinno być realnie konsultowane ze społeczeństwem. Jak mówią organizatorzy, niepokoi ich to, co dzieje się z polskimi lasami: zwiększa się skala wycinek, zmniejsza powierzchnia starodrzewia i naturalnych lasów. Drzewa są traktowane jako surowiec energetyczny. Ich zdaniem Lasy Państwowe, czyli instytucja zarządzająca lasami w naszym imieniu, nie dopuszcza obywateli i obywatelek do współdecydowania o lesie.

 

Dziś kilkunastoosobowa grupa mieszkańców spotkała się w lesie Szwajcaria (Rezerwat Przyrody Cmentarzysko Jaćwingów), najbliżej położonym Suwałk lesie państwowym, który nazywają również "znikającym lasem". W pięcioosobowych grupach wyruszyli na spacer niosąc transparenty z napisami: "stop wycince", "zostawcie lasy" czy "pazerność ma granice". - Jest to ogólnopolska akcja o nazwie "wspólny las", skierowana do społeczeństwa w celu poinformowania i pokazania jak Lasy Państwowe niewłaściwie zarządzają naszym wspólnym dobrem. Musimy pamiętać o tym, że Lasy Państwowe jedynie zarządzają terenem i lasami, które są własnością Skarbu Państwa czyli nas wszystkich. Skoro my jesteśmy współwłaścicielami tego lasu  to powinniśmy mieć również możliwość decydowania o nich. Lasy Państwowe powinny brać pod uwagę głos społeczności lokalnych i społeczeństwa w całej Polsce, które widząc masową wycinkę na wszystkich terenach leśnych, sprzeciwia się temu. Tereny leśne nie powinny być tylko i wyłącznie gospodarczymi plantacjami - mówił Marek Michałowski z Suwalsko- Augustowskiego Ruch Antyłowieckiego.

 

- Wybraliśmy las Szwajcaria ponieważ jest to las państwowy położony najbliżej Suwałk. jest to las ochronny ponieważ znajduje się mniej niż dziesięć kilometrów od miasta mającego powyżej 50 tysięcy mieszkańców. Mimo to nie jest on należycie zarządzany, karczuje się go tak jak las gospodarczy. Dlatego postanowiliśmy się spotkać i zwrócić uwagę mieszkańców na ten problem oraz pokazać leśnikom, że to nie jest tak, że nikogo ten temat nie obchodzi - powiedziała Karina Sosnowska z grupy Zielone Suwałki, skupiającej osoby którym zależy na rozwoju i ochronie zieleni w mieście.

 

10 Komentarzy

Przecież po to jest leśnik żeby się znał i tym zajmował. Czy lepiej, żeby ktoś kto się nie zna na rzeczonej sprawie, decydował na podstawie jedynie tego jak mu się wydaje???? A wymieniony Pan Marek? Mnóstwo postów na profilu FB anty LP, mający jeden jasny cel. Powiem więcej przez 100 lat istnienia LP mamy co mamy, naprawdę ładne lasy czemu nagle ktoś twierdzi że ma być inaczej. Przykład Białowieży.. Czy sądzicie że ta Puszczę wygląda teraz lepiej po interwencji pewnych grup społecznych... ?

Skąd takie przemyślenia? Idąc tym tokiem rozumowania podzielimy lasy na plantacje i lasy z ochrona ścisłą. W jednych tylko tniemy w pozostałych nie robimy nic. To kto weźmie odpowiedzialność za decyzję które to beda jakie lasy. ludzie mieszkający przy tych plantacjach nie będą zadowoleni ze tak ktoś sobie wymyślił. Drudzy natomiast będą się martwić że mają w koło sama ochronę i nie mogą np kupić drewna do firm albo muszą płacić więcej za transport. W lasach które są wykorzystywane zarówno turystycznie, ochronnie jak i gospodarczo zarazem można znaleźć mnóstwo cennych gatunków i elementów przyrodniczych mimo uzytkowania przez cały ten czas. Ponad to czy przez te 100 lat o których wspomniałem Nie było wykonywanych zrębów?? Czy po wykonaniu tych zrębów 80 lat temu nie mamy lasów które obecnie oglądamy?? Przez ten czas wykoywanych było w nim wiele zabiegów i teraz tak wygląda. Nie jestem pewien również czy biolog zajmuje się całym ekosystemem leśnym?? Czy on zajmie się np siedliskami, entomologia czy ornitologią etc?? Wiem że leśnik jest edukowany bardzo szeroko od ptaków, siedlisk, roslin, zbiorowisk, gatunków a także pozyskania drewna, a nie tylko z cięcia drzewa i sadzenia. Proszę o merytoryczna dyskusję. Pozdrawiam

Balbina

21/03/2021

Codziennie jezdze trasa Prudziszki -Suwalki  i jestem zbulwersowana dewastacją lasów na trasie . Jezdzę na Mazury nie poznaję miejsc , to się dzieje w całym kraju . Niszczą nasz majątek narodowy , ciekawe ile to jest w skali kraju i co dzieje sie z pieniedzmi . Nie tak dawno nieżyjacy minister lasów Szyszko dawał grube miliony Rydzykowi . Albo trzeba Obajtkowi wyremontowac dworek , albo Szumowski potrzebuje na swoje inwestycje . Wyciskaja to panstwo jak cytryne .

Lektor

22/03/2021

Wszyscy grzecznie zamaskowani. Posłuszni obywatele, obrońcy lasów...

Leśnik

22/03/2021

Kto z was piszących tu, zna się na gospodarce leśnej, że tak się mądrzycie.         A z czego są mebelki które tak chętnie kupujecie, ławki w parku, meble i architektura ogrodowa i wiele innych rzeczy. Jak tacy ekolodzy to niech zrezygnują z dobrodziestw lasu. Nie mylić lasu szwajcarskiego z rezerwatem czy parkiem narodowym. A jak się tam dostali?. Gdzie auta zaparkowali? Od 1945r.powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o 30 procent to jednak coś nie tak z tym wycinaniem na potęgę. 

Dodaj komentarz