SP 2 w Suwałkach - uczniowie na kwarantannie

"(...) egzamin próbny odbędzie się wg ustalonego harmonogramu, w zaostrzonym reżimie sanitarnym". Wow, czyżby pani dyrektor przewidziała jakieś wyjątkowe środki? Czym ma się różnić zaostrzony reżim dziś i jutro od tego w klasach 1-3 w ubiegłym tygodniu? Od wczoraj wiadomo, że jedna nauczycielka jest chora, młodsze dzieci na kwarantannie, a pani organizuje egzaminy jak gdyby nigdy nic. Czy ktoś sprawdza, co dzieje się w tej szkole? Szanujmy zdrowie innych, jeżeli na naszym nam nie zależy... 

Wszyscy wiedzą, że w tej szkole już od dawna dzieje się źle. Władze miasta przymykają oczy na postępowanie p. Brzozowskiej, która jest znana z tego, że troszczy się tylko i wyłącznie o swoje zdrowie i swoje interesy, a innych ma w głębokim poważaniu. Niekończące się remonty przeprowadzane  w trakcie roku szkolnego  utrudniają pracę nauczycielom i uczniom oraz zagrażają bezpieczeństwu. W ciągu ostatnich lat zabytkowy budynek (jeden z najstarszych w mieście) został całkowicie pozbawiony charakteru. Piękne drewniane drzwi, drewniane podłogi, boazerie zastąpiono tanim badziewiem. Izba pamięci, w której przez lata gromadzono pamiątki z czasów międzywojennych i powojennych została zlikwidowana (wow… p. Brzozowska to nauczyciel historii). Działania te są efektem przemyślanych decyzji p. Brzozowskiej. Chodzi bowiem tylko i wyłącznie o własny interes czyli przypodobanie się władzom miasta i pozostanie na stanowisku dyrektora szkoły aż do końca życia (uwaga: w tym roku koniec kadencji). Życzenie zaś uczniom zdrowia, wydaje się być zupełnie nie na miejscu. Mając kontakt z osobą chorą na koronowirusa p. Brzozowska  przychodziła do pracy i narażała zdrowie innych ludzi na niebezpieczeństwo.