Studenci Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach po raz kolejny zaangażowali się w ogólnoświatową akcję Amnesty International - Maraton Pisania Listów.
To największa na świecie inicjatywa na rzecz praw człowieka, organizowana corocznie w okolicach Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka. Jej celem jest wsparcie osób, których prawa zostały pogwałcone, poprzez pisanie listów do decydentów i wyrazy solidarności dla poszkodowanych.
W tym roku studenci administracji pod przewodnictwem dr Agaty Osińskiej, prof. PUZ, skupili się na trzech bohaterach wybranych spośród dziesięciu propozycji Amnesty International. Byli to:
Maria Kalesnikowa – będąca symbolem walki o wolność na Białorusi. Uprowadzona przez władze, skazana na 11 lat więzienia na podstawie fałszywych zarzutów. Jej rodzina nie miała z nią kontaktu od ponad roku.
Manahel al-Otaibi – odważna obrończyni praw kobiet z Arabii Saudyjskiej, skazana na 11 lat więzienia za wspieranie praw kobiet i aktywność w mediach społecznościowych.
Kjung Seok Park – działacz na rzecz praw osób z niepełnosprawnościami w Korei Południowej, walczący o pełną równość i uczestnictwo w życiu społecznym mimo doświadczanej przemocy i nękania.
Podczas serii trzech spotkań – z udziałem młodzieży, wykładowców i pracowników uczelni – napisano łącznie ponad 300 listów. Dokumenty te zostaną wysłane do Arabii Saudyjskiej, Białorusi i Korei Południowej, by wpłynąć na decydentów i wspomóc bohaterów w ich walce o prawa człowieka.
Dlaczego listy są ważne?
Maraton Pisania Listów Amnesty International przynosi rzeczywiste rezultaty. Szacuje się, że akcja odnosi sukces w ponad 30% przypadków, co oznacza poprawę sytuacji lub zwolnienie z więzienia wielu poszkodowanych. Jednak nie liczby są najważniejsze – warto pisać listy, by pomóc nawet jednej osobie.
PUZ w Suwałkach po raz kolejny udowadnia, że młodzi ludzie mogą mieć realny wpływ na zmiany na świecie. Akcja jest inspiracją dla innych do zaangażowania się w obronę praw człowieka.
mat. PUZ