Zamiast mandatu dostał maseczkę

Zamiast mandatu dostał maseczkę

W Suwałkach większość osób odpowiedzialnie stosuje się do obowiązku zachowania dystansu i zasłania ust oraz nosa. Odnotowany przez funkcjonariuszy brak maseczek u kilku osób, był zwykle spowodowany roztargnieniem.

 

Od poniedziałku (20 kwietnia) obowiązują nowe przepisy w zakresie przemieszczania się. Można już wyjść w celach rekreacyjnych na spacer do parku, lasu, czy posiedzieć na ławce przed blokiem. Należy jednak pamiętać że przebywając na zewnątrz obowiązuje utrzymanie dwumetrowego dystansu od siebie i obowiązek zakrywania w przestrzeni publicznej nosa i ust. 

 

Jak do nowych przepisów dostosowują się mieszkańcy powiatu suwalskiego sprawdzają policjanci, wspomagani przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Suwałkach, zarówno w mieście, jak i poza nim, większość osób odpowiedzialnie stosuje się do obowiązku zachowania dystansu i zasłania ust oraz nosa. Odnotowany dotychczas brak maseczek u kilku osób był spowodowany zwykle roztargnieniem. Już w trakcie rozmowy z funkcjonariuszami były one najczęściej wyciągane z kieszeni, torebki czy plecaka i zakładane. W środę (22.04) dzielnicowe podczas obchodu rejonu na ulicy Zarzecze w Suwałkach spotkały mężczyznę, który zapomniał zakryć usta i nos, więc podzieliły się z suwalczaninem jedną ze swoich jednorazowych maseczek.

1 Komentarzy

Dodaj komentarz