Przez dwa dni na terenie gminy Świętajno prowadzone były poszukiwania 71-latka. Mężczyzna w miniony wtorek (19.01) wyszedł z domu i nie było z nim kontaktu.
Oleccy policjanci w środę (20.01) po godz. 8:00 otrzymali zgłoszenie, że mieszkaniec Borek w gminie Świętajno 19. stycznia po godzinie 10:00 wyszedł z domu i nie ma z nim kontaktu. Z uwagi na warunki atmosferyczne natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą. W działaniach uczestniczyło blisko 70 osób w tym policjanci, wojsko, Wojska Obrony Terytorialnej, Służba Leśna i Straż Pożarna.
Niestety tego samego dnia około godz. 17:00 poszukiwania zakończyły się tragicznie. Na brzegu jeziora Piłwąg znaleziono ciało mężczyzny. Jak wynika z ustaleń, 71 - latek wszedł na zamarznięta taflę jeziora i w pewnym momencie załamał się pod nim lód. Mężczyzna zdołał wydostać się na brzeg, lecz najprawdopodobniej z wychłodzenia zmarł.