Zwycięstwem suwalskich Wigier 2:1 zakończył się sobotni (14.09) mecz z Pelikanem Łowicz w piłkarskiej III Lidze. Trzy punkty pozwoliły biało-niebieskim awansować na drugie miejsce w ligowej tabeli.
Wigry Suwałki pozostają jedynym klubem w swojej grupie rozgrywkowej, który nie zaznał jeszcze smaku porażki. W sobotę na Stadionie Miejskim w Suwałkach podopieczni Pawła Cimochowskiego sięgnęli po komplet punktów, pokonując zespół ze środka tabeli, jaki jest Pelikan Łowicz. Początek nie wyglądał jednak tak, jak chcieliby tego kibice suwalskiej drużyny. Do przerwy bowiem to goście prowadzili 1:0 po bramce, którą zdobył po rzucie rożnym Jakub Kłąb w 41. minucie gry. Gospodarze za odrabianie strat wzięli się wkrótce po zmianie stron. Najpierw w 49. minucie spotkania do wyrównania doprowadził Michał Ozga, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, a zwycięstwo Wigrom w 76. minucie zapewnił Krzysztof Cudowski. Również w tym przypadku bramka padła po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Tym samym spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla drużyny z Suwałk.
Wywalczone przed własną publicznością trzy punkty pozwoliły biało-niebieskim awansować na drugie miejsce w ligowej tabeli. Wigry po ośmiu meczach mają na koncie 16. punktów, czyli o trzy mniej od liderującej Unii Skierniewice i jeden więcej od znajdującej się na trzecim miejscu ekipie z Łomży. W następnej serii gier Wigry zmierzą się na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który zajmuje w tabeli trzecią lokatę od końca. Początek spotkania w sobotę 21. września o godzinie 16:00.
