Drugi mecz przed własną publicznością i drugie zwycięstwo. W piątek (11.09) piłkarze suwalskich Wigier pokonali 2:1 Skrę Częstochowa.
Po trzech spotkaniach w rozgrywkach II Ligi Wigry Suwałki mają na koncie sześć punktów. Na Stadionie Miejskim w Suwałkach najpierw pokonali 2:1 Olimpię Elbląg, a wczoraj takim samym rezultatem zakończył się mecz z drużyną z Częstochowy. Jedyna jak dotąd porażka przyszła w drugim, wyjazdowym spotkaniu, kiedy to biało-niebiescy przegrali 0:1 z Błękitnymi Stargard.
W piątkowym spotkaniu na pierwszą bramkę kibice musieli poczekać do drugiej części meczu. W 50 minucie na prowadzenie wyszli goście. Dokładna wrzutka w pole karne trafiła do Kamila Wojtyry, a ten strzałem głową pokonał bramkarza Wigier. Drużyna z Suwałk próbowała odpowiedzieć i ostatecznie się udało. W 76 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Denisa Gojko piłkę zdołał skierować w stronę bramki Kamil Adamek i na tablicy świetlnej widniał remis. Dwie minuty później ten sam zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem uderzając już pewnie pod poprzeczkę bramki rywala. Wigry odrobiły straty, a mogły nawet podwyższyć prowadzenie. Więcej bramek jednak nie padło i zespół z Suwałk zdobył komplet punktów.
Teraz przed suwalskim zespołem druga szansa na pierwsze wyjazdowe punkty. W sobotę 19 września podopieczni Dawida Szulczka zmierzą się z Garbarnią Kraków. Początek spotkania o godzinie 16.00.
Foto: Miłosz Kozakiewicz
