Bez punktów w Zawierciu

Warta Zawiercie - Ślepsk Malow Suwałki 3:1

W zaległym meczu 5. kolejki PlusLigi siatkarze Ślepska Malow Suwałki przegrali w środę (27.01) wyjazdowe spotkanie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 1:3. 

 

Wczorajsze spotkanie lepiej rozpoczęli zawiercianie, którzy krok po kroku budowali przewagę i kontrolowali przebieg pierwszej odsłony meczu. Z biegiem czasu do głosu zaczęli jednak dochodzić podopieczni trenera Andrzeja Kowala, m.in. za sprawą poprawy skuteczności w elemencie serwisu. W efekcie suwalczanie doprowadzili do remisu, a później zwycięstwa w secie. Warto podkreślić świetną postawę Bartłomieja Bołądzia, który w pierwszej partii zdobył aż 13 punktów.

 

W drugiej odsłonie środowej rywalizacji to biało-niebiescy wzięli sprawy w swoje ręce i rozpoczęli tę część spotkania od wyraźnego prowadzenia. Szybko jednak roztrwonili przewagę i pozwolili gospodarzom przejąć inicjatywę. Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie nie wypuścili szansy z rąk i doprowadzili do remisu, pewnie zwyciężając do 19. Trzeci set był dla obu ekip ostatnim momentem na zgarnięcie pełnej puli punktów. Wirtualne przeciąganie liny trwało do stanu 25:25, kiedy to sprytnym zagraniem popisał się Garett Muagututia, co pozwoliło zawiercianom wyjść na prowadzenie, a chwilę później przypieczętowanie przewagi skutecznym blokiem na Tomasie Rousseaux. 

 

O czwartym secie należy czym prędzej zapomnieć. Przewaga Aluronu CMC Warty Zawiercie była w nim niepodważalna, a gospodarze popisywali się skutecznością swoich zagrań, czego efektem było zwycięstwo do 13 i w całym meczu 3:1. MVP, czyli najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania, został Garrett Muagututia, przyjmujący gospodarzy. Kapitalne zawody rozegrał Bartłomiej Bołądź, atakujący Ślepska Malow Suwałki, który zanotował aż 29 punktów. - Zostaliśmy głowami w końcówce trzeciego seta - powiedział tuż po zakończeniu spotkania Andrzej Kowal, trener biało-niebieskich:

Audio file

 

Kolejnym rywalem siatkarzy Ślepska Malow Suwałki będzie PGE Skra Bełchatów. Początek rywalizacji w Bełchatowie 1 lutego o godzinie 15:00. Transmisję wydarzenia przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

Dodaj komentarz