35-letni mężczyzna kierujący osobówką z przyczepką najechał na tył stojącego auta. Jak się okazało, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i kierował pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (17.09) po godzinie 13.00 na ulicy Kościuszki w Suwałkach. Z ustaleń policji wynika, że kierujący volkswagenem z przyczepką, jadąc ulicą Kościuszki, najechał na tył stojącego citroena. W tym momencie zadziałał efekt domina i przepchnięty citroen uderzył w stojące przed nim citroena. Okazało się, że świadkowie widzieli jak kierowca wycofał, zaparkował na chodniku i wydostał się z auta. Nie stracili go jednak z oczu nawet na chwilę i wskazali policjantom.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 35-latek posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami do września 2024 roku. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.