Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 36-letni kierowca, który prowadził auto na Utracie w Suwałkach, mając ponad 1,6 promila alkoholu. W samochodzie przewoził 6-letnie dziecko.
We wtorek (16.11) po godzinie 18.00 w Suwałkach na ulicy Utrata policjanci z suwalskiej drogówki zatrzymali do kontroli volkswagena. Mężczyzna znacząco przekroczył prędkość, a tuż za nim jechał nieoznakowany radiowóz. Policjanci już po chwili rozmowy z kierowcą podejrzewali, że może być on pod działaniem alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia mundurowych, bowiem 36-letni kierowca miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Ponadto w samochodzie przewoził dziecko wieku 6 lat.
- Nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego gdy widzimy nietrzeźwego kierowcę, reagujmy! Nie pozwalajmy wsiadać za kierownicę osobom pod wpływem alkoholu, bo to tylko krok od tragedii. Wszystkim kierującym przypominamy, że „jadąc na podwójnym gazie” ryzykują nie tylko utratą prawa jazdy oraz odpowiedzialnością karną, ale także zdrowiem i życiem innych uczestników ruchu drogowego. Cały czas apelujemy o rozsądek za kierownicą - informują mundurowi.