Wielkanocna Zbiórka Żywności pod hasłem “Święta godne, a nie głodne” potrwa do soboty 3. kwietnia. W tym roku organizowana jest głównie online.
Jak co roku Banki Żywności niosą pomoc i organizują akcję zbierania artykułów spożywczych dla najbardziej potrzebujących. Podobnie jak w poprzednich latach, w wybranych sklepach będzie można kupić i przekazać produkty, ale ze względu na pandemię ich liczba jest bardzo ograniczona. Pomóc więc będzie można przede wszystkim online – dokonując zakupu w charytatywnym sklepie www.zbiorkazywnosci.pl
W Polsce ponad 1,6 miliona osób żyje w skrajnym ubóstwie, co oznacza, że na wszystkie swoje wydatki ma do dyspozycji mniej niż 600 zł miesięcznie. Trwająca od roku pandemia pogorszyła sytuację wielu Polaków, którzy stracili pracę lub ich dochody znacznie zmalały. Osoby starsze, chore, niepełnosprawne, rodziny wielodzietne, samotni rodzice, bezdomni i bezrobotni - to tylko część grup, do których trafia pomoc Banków Żywności i które teraz jeszcze bardziej niż kiedykolwiek potrzebują wsparcia.
- Stół ze świątecznymi potrawami to nie tylko zaspokojenie podstawowych potrzeb człowieka, ale też ważny symbol, dający nam poczucie godności, które należy się każdemu, bez względu na status społeczny. A pomoc żywnościowa w obecnych czasach nabiera jeszcze ważniejszego wymiaru - jest znakiem solidarności, bliskości i troski, pomimo fizycznego oddalenia od innych ludzi. - mówi Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Wielkanocna Zbiórka Żywności działa jako sklep online zbiorkazywnosci.pl, gdzie kupujemy wirtualny koszyk dla potrzebujących. Jest to rodzaj skarbonki - dzięki zebranym środkom to Banki Żywności zajmują się zakupem produktów do paczek świątecznych. Taka nowa, wygodna forma wsparcia towarzyszyła już grudniowej Świątecznej Zbiórce Żywności i świetnie przyjęła się wśród użytkowników mediów społecznościowych oraz miłośników zakupów online.
- W zeszłym roku pierwszy raz od ponad 20 lat nie odbyła się zbiórka wielkanocna - początek pandemii był dla nas wszystkich bardzo trudnym momentem. Najważniejsze było i jest dla nas bezpieczeństwo wolontariuszy i darczyńców. Dlatego podczas zakupów w sklepach stacjonarnych produkty można zostawić swobodnie w koszach ustawionych w okolicy kas, a z kolei formuła sklepu online sprawdza się nie tylko w pandemii, ale jest potężnym narzędziem do pomagania, dzięki któremu każdy może przyłączyć się do akcji, bo każda, nawet najmniejsza wpłata, ma znaczenie. – podkreśla Marek Borowski.
