Podejrzani o pobicie sami zgłosili się na komendę

Do pobicia doszło w sobotę na ulicy Fryderyka Chopina w Suwałkach

Do pobicia doszło w sobotę (19.03) na ulicy Fryderyka Chopina w Suwałkach. Zarzuty usłyszało dwóch mieszkańców Suwałk. Mężczyźni sami zgłosili się na komendę. 

 

W minioną sobotę po godzinie 17.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach został powiadomiony o pobiciu na ulicy Fryderyka Chopina w Suwałkach. Jak ustalili policjanci, napastnicy najpierw weszli w konflikt słowny z kierowcą bmw uważając, iż wymusił on pierwszeństwo przejazdu. Nieporozumienie szybko przerodziło się w pobicie. W trakcie zajścia pasażerowie volkswagena uderzali pięściami w twarz 20-letniego kierowcę bmw. Mężczyźni następnie wsiedli do volkswagena i odjechali, a  pobity trafił do suwalskiego szpitala.

 

W niedzielę mężczyźni sami zgłosili się na policję po tym jak przeczytali w mediach społecznościowych, że poszukiwani są świadkowie pobicia. Suwalczanie w wieku 37 i 41 lat przyznali się, że będąc po alkoholu zdenerwowali się na 20-latka, gdyż jak twierdzili, wymusił on pierwszeństwo i przez to kierowca volkswagena musiał gwałtownie hamować. Przyznali się, że to oni najpierw wyzywali, a później pobili kierowcę bmw. Jak poinformowała nasz portal strona poszkodowana, tłumaczenie podejrzanych jest niezgodne z prawdą. 20-latek poruszał się prawidłowo i nie doszło do wymuszenia pierwszeństwa, co zostało nagrane kamerą samochodową. 

 

37 i 41 latek usłyszeli zarzuty pobicia. Teraz ich losem zajmie się sąd. Za pobicie grozi kara do trzech lat więzienia.

Dodaj komentarz